Archiwum miesiąca: maj 2018

Kody mody?..

Od czasu do czasu, w ramach odskoczni od tak zwanych  tematów trudnych, szukam relaksu, a czasami i inspiracji do własnych projektów, w różnych dziedzinach, pokrewnych sztuce zestawiania wzorów i kolorów, i  zobaczyłam coś, czego nie spodziewałam się zobaczyć w takim miejscu,  a co mnie zmroziło.. – tak się dzieje, gdy  natrafiam na coś, co zapala czerwoną lampkę ostrzegawczą skojarzeń.

Chyba jednak nie przypadkiem znajduję tematy ( albo one znajdują mnie..), które  jak się potem okazuje, tylko pozornie,  nie mają związku ze sprawami, o których pisuję na moim blogu..
Rzecz się tyczy wydarzeń z dziedziny mody, a więc tematu, który chyba  jest bliski zainteresowaniom każdej kobiety, a bywa, że mężczyzn też, przynajmniej na takim poziomie podstawowym, bo coraz powszechniej wygląd jest postrzegany jaka taka  'wizytówka wstępna’, co  oczywiście jest bardziej utartym schematem myślowym, bo nie powinno się oceniać nikogo po jego 'opakowaniu’, ale tak się już utarło i w wielu środowiskach ma to znaczenie, co ktoś ma na sobie, istnieje tak zwany  dress-kod, którego zasady dobrze jest znać, o ile komuś  zależy na dobrym 'pierwszym wrażeniu’. (Osobiście nie mam nic przeciwko temu, aby prezentować się jak najlepiej, a jeśli można przy tym skorzystać z porad osób, które zajmują się zawodowo doradztwem wizerunkowym, to po tym co zaobserwowałam w tej materii jestem zdania, że może to być najbardziej optymalny sposób na połączenie przyjemnego z pożytecznym).

Wracając do meritum: czerwone światełko ostrzegawcze, które mnie zaniepokoiło, zapaliło się, gdy wypłynąwszy na szeroki przestwór netowego oceanu, natrafiłam na 'modowy’ pokaz, który w mojej i nie tylko opinii,  przekroczył w znacznej mierze osobliwości, które czasami są prezentowane na różnych pokazach modowych, w tym pokazach Haute Couture, a które jak sama nazwa i historia tych pokazów wskazuje, nie są przeznaczone dla zwykłych Kowalskich i Smithów, co akurat w takim przypadku nie jest niczym osobliwym,  i nie to mnie zaniepokoiło.

Zaniepokoił mnie natomiast, stopień osobliwej dziwaczności w przypadku, który wkleję w screenach poniżej, bo w moim odczuciu nie tylko wykracza poza 'zwykłe’ przykłady mody dla elity, ale  po tym, co już wydostało się do wiadomości publicznej, jest jakby złowieszczym przypomnieniem wydarzeń, które już miały miejsce w czasach krwawego terroru, o których czytamy na przykład w powieściach A. Dumasa, a o których nie chce się nawet myśleć, że mogłyby czekać ludzkość ponownie, no ale skoro prorokuje o nich  starożytna  Księga – Biblia, to znaczy, że mogą..

Nie chciałabym nikogo straszyć, ale.. Zapraszam do obejrzenia tych kontrowersyjnych przykładów z pokazu modowego marki Gucci, na sezon jesienno/zimowy. Pokaz odbył się niedawno w Mediolanie i jak stwierdził komentarz w filmie: był nieco dziwaczny. Pokaz ma miejsce w inscenizacji wystylizowanej na salę operacyjną. Autor filmu zapytuje: Czy ktokolwiek ubrałby coś takiego? Rzeczywiście, propozycje, które zostają zaprezentowane na wstępie pokazu, raczej  nie zachęcają do dołączenia ich do codziennej garderoby zwykłego Kowalskiego czy Smitha, ale to jeszcze nie to, co zostanie zaprezentowane za chwilę, i  jak to omawia komentarz, będzie jeszcze  bardziej  dziwne, a nawet  dziwaczne..

gucci gucci1

gucci2 gucci3

gucci4 gucci5

gucci6gucci7

Jak widzimy, w tym pokazie została zaprezentowana również symbolika cyklopiańska jednego oka.

W dalszej części w/w materiału została pokazana praca zespołu firmy Gucci przy tworzeniu tego pokazu:

gucci9 gucci10

gucci11 gucci12

gucci13 gucci14

Ten pan z czarnymi włosami i brodą jest dyrektorem artystycznym pokazu, Współpracuje on z największymi kompaniami mody jak Fendi, Tom Ford i jest znany jako jeden z najbardziej wpływowych osób w przemyśle modowym, wielokrotnie nagradzany, w towarzystwie osób znanych w showbiznesie, a z jego instagramu wynika, że na jego pracę i życie duży wpływ ma okultyzm.

gucci16 gucci17

Reszta przykładów w filmie, którego końcowa konkluzja to ta, że ci ludzie projektują nasze ubrania..

W obliczu powyższego, na szczęście są to ciuchy bardzo drogie, jest więc szansa, po tym czego już się dowiedzieliśmy  o ich projektodawcach, że jeśli nawet nie samo źródło inspiracji, to ich cena nie będzie zachęcać tych, którzy o tym źródle nie mają pojęcia.

W każdym razie teraz już nie będę żałować, że nie mam torebki z firmy Gucci albo Fendi, ale zaczynam doceniać to, że mam torebkę, jak na dojrzałą panią przystało z polskiej firmy , o której coraz bardziej znana ikona mody polskiej i zagranicznej Jessica Mercedes mówi, że jest to marka dla kobiet dojrzałych, i to się zgadza, bo do mnie ta torebka pasuje jak ulał.

Umniejszeni.. cz.2, Małe Istoty..

Zapraszam do zapoznania się z zapowiedzianymi w poprzednim temacie pt. Umniejszeni.. cz.1, odkryciami archeologicznymi, które wprowadzają spory zamęt w dziedzinie klasycznej archeologii, ale, jak to mam nadzieję wykaże sam materiał i dodatkowe info, które zamieszczę w ramach komentarza ze swej strony, wpisuje się w coraz bardziej postępujący trend, zwany  częściowym, lub też wstępnym ujawnieniem, w kwestiach kosmologicznych, z którymi nasz świat powoli zaczyna być konfrontowany.

Zacznę od zaprezentowania artefaktu , nazwanego 'maria’, która jak twierdzą naukowcy  nie jest mumią, ale wysuszonym ciałem. Różni się od ludzkiego, ilością palców, wydłużonymi ramionami, nie ma uszu.

little-creature7-mumia little-creature8-maria

Technologia tej przemiany nie jest znana, o ile to był człowiek, bo ta istota różni się od gatunku ludzkiego i nie może być zaliczona do ludzkiego gatunku.
Możliwe, ze to jakaś 'adaptacja’ do ziemskich warunków, rodzaj hybrydy. Po badaniach okazało się, że nie jest to mumia (jak już wspomniałam wyżej), bo zawiera wszystkie organy wewnętrzne, a żadna mumia nie była tak preparowana ( z zachowaniem organów). Istnieją tu pewne rozbieżnosci, pomiędzy 'oficjalnym stanowiskiem naukowym’, a zdaniem  badacza-lektora tej  istoty, co do ustalenia, że to nie jest 'klasyczna’ mumia (używane jest przez  naukowców tu sformułowanie: mumia), ale na pewno  prześwietlenia wykazały, że  nie ma tu mowy o podróbce, czy spreparowanym artefakcie.

Znaleziono obok 'marii’ dziecko, niezidentyfikowanej płci, również z trzy palczaste, nie ustalono wieku tego dziecka, czaszki w obu przypadkach są duże relatywnie do ciała (wydłużone). Dziecko ma zachowane kości śródręcza.

little-reature9-marias-child

Podczas badań tych istot padają hipotezy, oraz miliony lat, cóż –  naukowcy, gdy nie mogą czegoś wyjaśnić , a  mają do dyspozycji tylko wiarę w teorię ewolucji, muszą mieć do dyspozycji przynajmniej  'kilka milionów lat’, tutaj musieli się doposiłkować fitoplanktonem sprzed co najmniej 19 milionów lat.

Następnie jest mowa o szkieletach  ok. 60 cm, bardzo dobrze  zachowanych. Są one w pełni organicznego pochodzenia, skóra- uwaga- jest jak u gadów.(reptilian skin). W jednym, który okazał się 'okazem’ żeńskim, bo wykryto 3 jajka. Całość szkielecika posiada prawidłową  biomechanikę, co wyklucza fałszerstwo.
Kręgi tego  gatunku są w ustawieniu poziomym, o ustawieniu względem siebie 90 stopni, niepodobnym do  żadnego innego znanego gatunku , żyjącego na ziemi.
Biodro umiejscowione w inny sposób, niż ludzkie, ale tak, jakby było to możliwe  u gatunków typu reptyliańskiego. Ręce , kości palców są bardzo długie. Te dwa omawiane osobniki mają nieco różne wymiarowo czaszki, ale otwory sa w nich mniej więcej w tych samych miejscach. Nie posiadają nosa, ale otwory. Szyje są różnej długości, i wygląda, że jedna z nich  ma większą giętkość, układ kostny jednej z postaci ,( tej z długą szyją), jest cieńszy.

little-creature

little-creature`2-eggslittle-creature13-eggs

 

little-creature5-3fingers little-creature5-palms

Kolejne podsumowujące stwierdzenie to takie, że wcześniej nie znajdowano tego rodzaju  'gatunku’, które nie korespondowałyby z gatunkiem ludzkim i te się wyłamują z 'teorii ewolucji’ ( stwierdza to naukowiec ewolucjonista). Następnie omawia on  cechy reptoidalne – jaja w 'miednicy’. To znalezisko jest dla nauki czymś  zaskakującym i nowym, którego wcześniej nie spotykano ani w dawnych wiekach, ani teraz, a co podważa  aksjomaty przyjęte w świetle teorii ewolucji.

( Moja uwaga: oficjalna nauka jest nieco wybiórcza, bo takie istoty były  od dawna na ziemi i są o tym  przekazy z różnych stron świata, ale w 'naukowym’ świecie, coś czego nie da się wyjaśnić za pomocą obowiązujących teorii,  jest ignorowane, albo ukrywane, takie jak szkielety olbrzymów i prawda o tytanach. Najprawdopodobniej ujawnienie tych artefaktów jest związane z planem  'ujawnienia’ tak zwanych  'obcych’, bo coraz więcej się o tym zaczyna słyszeć w różnych wiadomościach, po dziesięcioleciach zupełnej tajemnicy i milczenia w tym temacie. Wygląda na to, że już wchodzimy w fazę 'planu z kosmitami w roli głównej’, dlatego  ludzkość sukcesywnie, krok po kroku, jest przygotowywana, do  przedstawienia jej  'kosmicznych braci’. Według Wernera von Brauna jest to faza ostatnia..)

W kolejnej części filmu widzimy artefakty sumeryjskie, o kształtach ludzko-gadzich. Pada pytanie retoryczne: – dlaczego te figurki, z okresy sprzed ok. 5000 tys. lat, mają cechy gadzie? To okres, gdy  agrokultura i architektura były  dobrze rozwinięte. Według tabliczek sumeryjskich, miasto Ur (występujące też w Biblii) jest pierwszym miastem na ziemi. W tym miejscu znaleziono różne niezwykłe artefakty, figury w odmiennych pozycjach, z długimi nakryciami głowy i insygniami mocy w ręku. Ich 'twarze’ przypominają budową 'jaszczurki’

little-creature-lizard3 little-creature-reptulian-lizard

Co przedstawiają te  reptiliańskie figury ? według niektórych archeologów,  musiał być w kulturze Ubaid ku temu jakiś ważny powód. Z jakiegoś powodu temat 'wężowy’  jest w kulturze ludzkości  od zarania obecny i ważny. Wiele antycznych kultur przedstawia 'bogów’, którzy zstąpili z nieba i mieli reptiliańskie  cechy.
( Moja uwaga: Biblia wyjaśnia dlaczego tak jest..).

Kolejny materiał ( w tym filmie) przedstawia usiłowania naukowców do 'umiejscowienia’ w ewolucji tych znalezisk, w tym celu porównywany jest mózg 'dinozaura’ (moja uwaga: dinozaury to raczej smoki, znane wielu ludom, na całej ziemi od dawna), którego zrekonstruowano na podstawie znalezionych zębów, do mózgu człowieka, na podstawie ich wielkości, naukowcy  doszli do błyskotliwej konkluzji, że  bliżej  troodonowi do człowieka , i ze zanim ta ostatnia forma dinozaura wyginęła, to zdążyła się zrewolucjonizować w wyższą i inteligentniejszą formę*, o której nic nie wiemy. Następnie pada  naukowa hipoteza: czy te trzy palczaste byty, znalezione w grobie w Peru, mogły mieć z nimi, to znaczy z tymi troodonami, jakiś związek?

dinozaur-troodon-human

małe-istoty-victoria

Ta istota , ponieważ była zdekompletowana ( nie miała głowy) została  przeznaczona do pobrania próbek( poprzednie były w całości, więc ich nie dekompletowano. Stwierdzono również , że nie jest to istota ludzka. Następnie wymieniane są szczegóły i  różnice anatomiczne, poszczególnych istot, w odniesieniu do anatomii człowieka. Interesujące jest, że skóra przypomina skórę  jaszczurki i węża.

Wszystkich znalezionych osobników jest sześć. Mózg tych istot  jest większy proporcjonalnie do ich ciał, w porównaniu z ludzkim, mają inne rozstawienie oczu, pozwalające na  większe pole widzenia, niż ma człowiek, mogły słyszeć ultradźwięki lub  sub dźwięki (niskie tony), anatomia 'ust’ wskazuje, że nie mogły jeść (żuć), ale mogły przyjmować płynny pokarm. Ich wiek został obliczony metodą C-14 ( moja uwaga: metoda zawodna), że mogły być w wieku 790 plus 30 lat, co  czyni niemożliwym do ich sfałszowania, jak to sugerowało Ministerstwo Kultury Peru.
Zbadano też próbki DNA i orzeczono, że istoty te posiadają 30% DNA podobnego do ludzkiego, reszta jest pochodzenia 'obcego’, z częścią DNA bakterii.
W każdym razie naukowcy są zaintrygowani, bo dla nich to 'biologiczna zagadka’.
Zaprezentowano miejsce znalezisk, a następnie animację jednej z istot ( zwana 'albert’) w ruchu. Następnie pokazano animowaną istotę zwaną 'maria’, lektor stwierdził, że przypomina  humanoida sprzed ponad miliona lat (ewolucjonista) , następnie pokazano istotę zwaną 'victoria’.

little-creature11-organic-reptilian little-creature110

W podsumowaniu, odkrywcy chcą , aby świat dowiedział się o tym znalezisku, bo to może zmienić paradygmat w myśleniu o tym, że jesteśmy sami, a tymczasem
okazuje się, że na ziemi żyły istoty.  Tak więc dochodzimy do ostatecznej konkluzji, że może  to prawda, że antyczni bogowie zeszli z gwiazd i odwiedzili ziemię, i ta sytuacja może się powtórzyć, oni odwiedza nas w przyszłości, jak zrobili to już kiedyś.

No i to by było na tyle w potwierdzeniu, że właśnie oto na naszych oczach zaczyna się realizować 'plan ostateczny’, -przypominam mówił o tym Werner von Braun, plan o 'kosmitach’, ale przestrzegł też swoja współpracownicę Carol Rosin, (od której to wiemy), że to wszystko  będzie kłamstwem..

Nie ma nic nowego pod słońcem, jak mówi Biblia, i tak jest w istocie.
Nie dajmy się zwieść całej tej 'kosmicznej’ propagandzie, i kłamstwu o 'kosmosie’ i 'kosmitach’, które od dziesiątków lat jest wtłaczane w nasze umysły.
Ci, którzy już otrząsnęli się z tej dziejowej maskarady, ubranej w  pseudo-naukowy żargon, wiedzą już, z kim i z czym ludzkość ma do czynienia.
Niech ilustracją tego będzie poniższy motywator:

tyson-alien-

Telefon 'kosmity’ do Neila Tysona DeGrasse:  Hej, oni już wiedzą, że jestem demonem, a nie jakimś 'obcym’ z Nibiru. Zagadka rozwiązana/ układanka ułożona, żegnam.

* ( Taka stara bajka w nowoczesnej formie, że ewoluujemy, jak mawiał  nieżyjący już Dave Hunt: –  'od minoga do boga’. Podobne   historyjki są też ludziom oferowane do wierzenia przez osoby przedstawiające się jako hybrydy. Ta pani, na przykład przedstawia siebie jako reptyliańską hybrydę, panią domu, która twierdzi między innymi, że pochodzimy od zmodyfikowanej  genetycznie Lucy. Ona sama pochodzi, jak twierdzi od  dinozaurów i jej rasa (być może stąd właśnie) nazywa się: saurowie. Ludzie w to nie uwierzą? Niestety, większość chyba raczej tak..)