Odkąd już wiadomo dociekliwym, że żyjemy na statycznej, rozciągniętej* wzdłuż i wszerz , płaszczyźnie ziemi, która – jak to powiada Biblia – jest ’jak długa i szeroka**, i czeka na dokończenie historii dziejów tego świata, a której większość mieszkańców żyje w nieświadomości o sprawach, które powinny stanowić podstawę egzystencji i dążeń, w okresie życia doczesnego, to w takim razie, kręci się co i wokół czego?
*Izaj. 42:5
5. Tak powiedział Bóg, Pan, który stworzył niebo i je rozpostarł, rozciągnął ziemię wraz z jej płodami, daje na niej ludziom tchnienie, a dech życiowy tym, którzy po niej chodzą.
**Obj. 20:9
9. I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.
Pierwsze skojarzenie jest zawsze intuicyjne; egzystencja współczesnego, zapracowanego człowieka, kręci się, wiruje i pędzi, wokół i na zabój, czegoś, co zostało wykreowane z rozmysłem i w złych intencjach, dawno temu, a w obecnych czasach powoli, ale nieubłaganie, jest zamieniane na efemeryczny wytwór wirtualnej rzeczywistości. Oczywiście nie dzieje się tak, po prostu’, ale było zaplanowane na długo wcześniej.
No i tu się zbliżamy do sedna zaimplementowania do ludzkości tego niezawodnego narzędzia zniewolenia – pieniądza*, ale uwaga; nie chodzi tu o samo narzędzie, które dla wielu może wydawać się celem samym w sobie, ale o to, co zostało osiągnięte przez jego skuteczność.
Tu chodzi o człowieka i jego przeznaczenie.
Tak więc sprawy tego świata kręcą się i wirują wokół rodzaju ludzkiego, ze szczególnym uwzględnieniem wierzących w Chrystusa. A jak zostały przed oczami ludzkimi ukryte sprawy, o których większość z ludzi ma nie wiedzieć, ( i pewnie nigdy się nie dowie), i jak dziwne i straszne są to dzieje, o tym za chwilę.
*O tym narzędziu zniewolenia ludzkości, którego projektodawcy nie są naszego rodzaju, mówi w swoich materiałach, (poleciłam je w jednym z wcześniejszych felietonów), badacz historii i rzeczywistości, z Afryki, Michael Tellinger, mianowicie, że pieniądze zostały wprowadzone nie drogą naturalnego handlu, ale przez upadłe byty, które zeszły z okręgów niebieskich ,( nie chodzi bynajmniej o coraz bardziej modnych ostatnimi czasy; 'kosmitów z bezkresnego kosmosu’, którzy de facto są z rodu upadłych bytów anielskich).
Tak więc cele i założenia tej 'kreacji’, stają się coraz bardziej widoczne w świecie współczesnym, a są nimi całkowite zawładnięcie i usidlenie rodzaju ludzkiego, poprzez uzależnienie nie tylko na poziomie podstawowej egzystencji, takie jak zdobywanie żywności i niezbędnych rzeczy codziennego użytku, zapewnienie dachu nad głową, ale wszystkich pozostałych, związanych z realizowaniem zainteresowań, oraz zaspokajaniem potrzeb które pozwalają upiększać życie.
To wszystko, z czego budowana jest codzienna egzystencja ma wpływ na nasze decyzje, nastroje, czyny, w stopniu, w którym nie uświadamiamy sobie uzależnienia od nich, póki to wszystko mamy, ale co się będzie działo, gdyby stanąć przed 'wyborem’ : mieć to wszystko nadal, ale pod warunkiem, że się dasz oznakować, albo zostać pozbawionym wszelkich podstawowych rzeczy do egzystencji, gdy odmówisz, a do tego , jak powiada Biblia – to będzie groziło utrata życia. Co wtedy?
Goście mojego bloga mieli już okazję zapoznać się z filmem pod tytułem: ’Znamię Bestii’, a w tym miejscu zachęcam do obejrzenia kolejnego materiału zaproponowanego tutaj, pod tytułem: W nowych dowodach osobistych chip RFID jest umieszczony na czole! ,
z którego dowiemy się o wielce niepokojącym kierunku oraz koncepcji oznakowania 'na czole’, co dla znających tekst biblijny, w temacie znakowania, na ręce lub na czole***, daje poważnie do myślenia.
*** Obj. 13:16-18
16. On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole,
17. I że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia.
18. Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć.
W tym bardzo ciekawym omówieniu tematu przez Użytkownika, którego autorstwa jest w/w materiał jest jeszcze info o dowodach francuskich, gdzie oznakowanie jest .. na szyi.
Historia francuskiej rewolucji pokazuje, jak mroczna i niewyobrażalna dla normalnie myślącego umysłu, jest prawda o dziejach, które jeśli wierzyć oficjalnemu datowaniu, wydarzyła się w skali czasowej nie tak dawno. (Datowanie wydarzeń historycznych zasługuje na poważną rewizję w świetle znalezionych artefaktów). Jeśli przyjrzymy się katakumbom pod Paryżem, których sieć ponoć rozciągają się na 500 km, to trudno uwierzyć w oficjalną narrację*, że to 'pozostałość po kamieniołomach Cesarstwa Rzymskiego’. (Takie miejsca znajdują się ponoć na obszarach różnych państw.)
Kto trudniłby się w układaniu ciał, czy ich części w misterne wzory i robił tak makabryczna boazerię? To jest z pewnością wielka zagadka, w jaki sposób doszło do tak masowego skoncentrowania ludzkich kości, i nawet wierzący stoją przed takim 'murem’ skonsternowani, jak na przykład ten badacz rzeczywistości.
Chodząc ulicami Paryża, tego miasta mody i perfum, niewielu uświadamia sobie, co znajduje się pod ich stopami..
c.d.n.