Co się komu śni?..

Jako że co jakiś czas polecam materiały z kanału Detektyw Prawdy tv. być może Goście mojego bloga zaglądają również bezpośrednio na w/w kanał, dlatego po natrafieniu  na materiał,, pt.:Widziałem wielki ucisk. Proroctwo z 1980 roku BLISKIE WYPEŁNIENIA SIĘ. gdzie został zaprezentowany sen-wizja czasów końca w wykonaniu Kena Petersa, którą miał on w latach 80-tych ubiegłego wieku, pragnę niniejszym odnieść się do niektórych szczegółów tego snu-wizji, które – jak zapewne zauważyli to Czytelnicy mojego bloga – stoi w opozycji do kształtu świata, który prezentuje Biblia.

Weźmy pod uwagę, że w latach 80-tych, był to; można powiedzieć; czas wieków ciemnych, dla niektórych dziedzin badawczych, w tym tych , umożliwiających badanie świata takim, jakim jest – wszak nie tylko system edukacyjny przyczynił się do zupełnej ignorancji i deprecjonowania dostępnych wszystkim metod badania świata za pomocą zmysłów, oraz wyciąganiu zdrowo -rozsądkowych wniosków z tychże obserwacji, ale również nie było wtedy dostępu do materiałów, które demaskowały kosmiczne oszustwa, kosmicznych wojaży, w czarnych otmętach 'próżni kosmiczne’j.

Nadto, sam Ken Peters w minucie 8.08 stwierdza:Stan, w którym wtedy byłem, nie dawał mi możliwości zrozumienia tych rzeczy ze względu na katolicyzm’ , który ja i moja rodzina praktykowaliśmy.

Ten stan niezrozumienia, o którym wspomniał Ken Peters, należałoby przełożyć również na jego wizje 'ziemi-kuli’, – stwierdzenie earth -globe pada w tej relacji dość często, i jest wzmocnione o obrazującą ten glob gestykulację. Cóż, w tamtych czasach chyba każdy, (z małymi procentowo wyjątkami), miał ziemię-globus przed oczami, a co niektórzy pamiętają, że widzieli na własne oczy światowe przedstawienie transmitowane z kraju za Wielką Wodą, mianowicie wiekopomny lot na księżyc, o którym już aktualnie wiadomo, że był totalną mistyfikacją, uwieńczoną pokazaniem rzekomej ziemi-globu, ale wtedy patrzyliśmy na ekrany telewizorów zafascynowani i zaczarowani, możliwościami twórczymi Stanleya Kubrika, i nikomu nie przyszło do głowy tego kwestionować.

Przypuszczam, że takich proroczych wizji , gdzie komuś się śniła, albo miał widzenie ’ziemi jako globu’, można usłyszeć więcej, ja sama pamiętam pewien sen, w którym dryfowałam w 'próżni kosmicznej’ nad Antarktydą, ale to było jeszcze za czasów, gdy taki właśnie koncept ziemi jako glob miałam wyryty w umyśle przez lata indoktrynacji zwanej edukacją. Tak więc idąc śladem Kena Petersa, mogłabym stwierdzić, ze w tamtym czasie: Stan, w którym wtedy byłam nie dawał mi możliwości zrozumienia tych rzeczy, ze względu na heliocentryzm, który praktykowałam mentalnie’.

Nie mam intencji niniejszym podważać całości wizji Kena Petersa, natomiast chciałam zwrócić uwagę na powyższe, co w moim odczuciu jest istotne, aby ktoś, kto bada temat kształtu ziemi- zarówno z punktu widzenia przekazu biblijnego, jak i doświadczalnego, nie czuł się skonsternowany, że trafia na moim blogu na materiały produkowane albo polecane przez kogoś, kto ciągle tkwi w wierze w heliocentryzm – jak na przykład twórca kanału DetektywPrawdytv .

Jak już pisałam wcześniej, nie wszyscy wierzący przeanalizowali zagadnienie kształtu ziemi z punktu widzenia biblijnego i doświadczalnego, bo nie zagłębiają się w ten temat, co nie umniejsza wartości innych materiałów prezentowanych na w/w kanale, dlatego i ja mogę je polecić, gdy takie znajduję.

Przy tej okazji pragnę zachęcić do zapoznania się z niezwykłym i wstrząsającym świadectwem Tatiany Onisimowej, pt.: Świadectwo o raju i piekle. Była ona martwa 3 doby i została wskrzeszona po 72 godzinach, leżąc na stole prosektoryjnym. Podzieliła się ona zgoła innym widokiem ziemi, którą widziała, po tym gdy zmarła na stole operacyjnym, niż widział to we śnie Ken Peters.

Oto fragment świadectwa:
’I nagle zobaczyłam Ziemię. Zobaczyłam Ziemię nie w kartograficznej siatce, jak ją rysują na mapach i globusach. Ujrzałam ją całkiem inaczej. Ujrzałam od razu całą, w jednej chwili; Azję, Afrykę, Amerykę i Australię. Nie tylko kontynenty, ale ujrzałam i lasy i rzeki, widziałam każdy dom.’

To nie był sen, ani wizja. Tatiana została zabrana do rajskiej krainy, a następnie do piekła. To co zobaczyła jest naprawdę wstrząsowe.

Przy końcu relacji pojawia się zdanie: Pan przedłużał mu lata życia, objawił cud i przyjął w swe objęcia. Chwałą Bogu! Tak oto Pan pokazał mi piekło i Raj, dlatego, aby wszyscy ludzie na planecie Ziemia, mogli pokutować za swoje grzechy i przyjąć Pana Jezusa Chrystusa do swego serca. Czas ostateczny! Śpieszcie się wszyscy pojednać z żywym Bogiem!

Dygresja moja: po tym, co już zostało powiedziane wcześniej w tym świadectwie o ziemi widzianej całkiem inaczej , stwierdzenie planeta Ziemia, może być albo stwierdzeniem 'z przyzwyczajenia’ , jak u kogoś, kto ma w umyśle wyryty powszechny model heliocentryczny, albo wtrętem tłumacza, ale określenie planeta ziemia jest bardzo częste, słowo planeta staje się nierozerwalnie związane ze słowem ziemia, zwłaszcza w epoce podbojów umysłów , na skalę 'kosmiczną’.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *