Do wierzących, że Biblia jest objawionym Słowem Boga.

Przyjrzyjmy się kilku reprezentatywnym wersetom biblijnym, opisującym stworzony przez Boga świat.

1 Moj. 1:1
1. Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.

Tego chrześcijanie nie kwestionują.
Wątpliwości zaczynają się pojawiać, gdy mowa jest o szczegółach dzieła stwarzania, w części dotyczącej kosmologii.

1 Moj. 1:2-19
2. A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.
3. I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość.
4. I widział Bóg, że światłość była dobra. Oddzielił tedy Bóg światłość od ciemności.
5. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień pierwszy.
6. Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód!
7. Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało.
8. I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień drugi.
9. Potem rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody spod nieba na jedno miejsce i niech się ukaże suchy ląd! I tak się stało.
10. Wtedy nazwał Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre.
11. Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało.
12. I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre.
13. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień trzeci.
14. Potem rzekł Bóg: Niech powstaną światła na sklepieniu niebios, aby oddzielały dzień od nocy i były znakami dla oznaczania pór, dni i lat!
15. Niech będą światłami na sklepieniu niebios, aby świecić nad ziemią! I tak się stało.
16. I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy.
17. I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią.
18. I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre.
19. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień czwarty.

Wierzący, który traktuje Biblię, jako spisane Słowo Boże czyta ten opis stwarzania świata, a następnie zaczyna się zastanawiać, – no zaraz.. Słońce można  jeszcze nazwać światłem nawet w XXI wieku, ale Księżyc?… Przecież Księżyc nie jest światłem, bo tak mówią podręczniki, encyklopedie i tak twierdzi nasa. Ale – wierzący może zastanawiać się dalej – czy Księżyc nie wygląda czasami, jakby naprawdę świecił?… pomimo, że oficjalna wersja świecenia Księżyca brzmi: Księżyc 'świeci światłem odbitym’.

Kolejny 'dysonans poznawczy’, wywołują następne  wersety mówiące, że Słońce i Księżyc i gwiazdy zostały umieszczone przez Boga  na sklepieniu (firmamencie, nieboskłonie), aby świeciły nad Ziemią. A to nie wszystko, bo pamiętamy, że firmament znajduje się  – pomiędzy wodami. I w tym miejscu wyobraźnia wierzacego, kompletnie zawodzi, bo się nad tym nawet nie zastanawiał, co rzeczywiście Biblia mówi w tym temacie, a jedyny obraz wszechświata, który do niego przemawia, to ten, prezentowany oficjalnie 'do wierzenia’ przez tak zwany świat naukowy.

Co mówi księga Hioba o firmamencie:
Job. 37:18
18. Czy potrafisz tak jak On rozpostrzeć  sklepienie niebios , które jest mocne jak lustro polerowane?

W starożytności lustra polerowano z metalu.

Bramy/upusty w firmamencie i w głębi/otchłani:
1 Moj. 7:11
11. W roku sześćsetnym życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastego dnia tego miesiąca, w tym właśnie dniu wytrysnęły źródła wielkiej otchłani i otworzyły się upusty nieba.

1 Moj. 8:2
2. Zamknęły się źródła otchłani i upusty nieba i ustał deszcz z nieba.

Ps. 78:23-24
23. Rozkazał więc obłokom w górze I otworzył bramy niebios.
24. Spuścił im, jak deszcz, mannę na pokarm I dał im zboże z niebios.

Przeczytajmy psalm 19 :2-7
2. Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego.
3. Dzień dniowi przekazuje wieść, A noc nocy podaje wiadomość.
4. Nie jest to mowa, nie są to słowa, Nie słychać ich głosu…
5. A jednak po całej ziemi rozbrzmiewa ich dźwięk I do krańców świata dochodzą ich słowa… Tam na nich słońcu postawił namiot,
6. A ono jak oblubieniec wychodzi ze swej komnaty, Raduje się jak bohater, biegnąc swą drogą.
7. Z jednego krańca niebios wychodzi I biegnie do drugiego krańca, I nic się nie ukryje przed jego żarem.

Przekaz biblijny jest jasny: Słońce wychodzi z jakiegoś konkretnego miejsca i od jednego krańca niebios do drugiego, biegnie swoją drogą. Jeśli przyjmiemy zatem to biblijne objawienie, oraz zgodzimy się z tym, co widzą nasze oczy każdego dnia,  przestaje nastręczać trudność zrozumienie tego, co stało się w dolinie Ajalon:

Joz. 10:12-13
12. Wtedy – a było to w dniu, kiedy Pan wydał Amorejczyków w ręce synów izraelskich – powiedział Jozue do Pana wobec Izraela: Słońce, zatrzymaj się w Gibeonie, A ty, księżycu, w dolinie Ajalon!
13. I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach. Czy nie jest to zapisane w Księdze Prawego? I zatrzymało się słońce pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu nieomal przez cały dzień.

– oraz za Króla Hiskiasza:

2 Król. 20:9-11
9. A Izajasz odpowiedział: Taki będzie dla ciebie znak od Pana, że spełni Pan słowo, które wypowiedział: Czy cień ma posunąć się o dziesięć stopni, czy ma się cofnąć o dziesięć stopni?
10. Hiskiasz odpowiedział: To łatwe dla cienia posunąć się o dziesięć stopni; nie, niech raczej cień cofnie się wstecz o dziesięć stopni.
11. Zawołał tedy prorok Izajasz do Pana i ten sprawił, że cień cofnął się o dziesięć stopni wstecz na schodach Achaza, z których już zeszedł.

Aby cień się cofnął, musiało cofnąć się i Słońce.

W tym miejscu wierzący nie musi już łamać sobie głowy, jak to wydarzenie mogło się stać, gdyby Ziemia pędziła jak szalona, w przestworzach kosmosu, no i zastanawiać się, dlaczego Biblia miałaby opisywać sprawy’ na odwrót’, czyli, ruchome, jako nieporuszone ( Słońce)  a stojące, jako ruchome i pędzące w próżni (Ziemia)?

Jeśli  wierzący wierzy, że Biblia jest objawionym Słowem Boga i  wierzy, że opis stwarzania roślin i zwierząt i człowieka jest prawdziwy, to dlaczego miałby mieć problem z tym, co Biblia objawia względem kosmologii? Jeśli wierzący ma być konsekwentny w przyjmowaniu objawienia, co do stwarzania świata, to nie powinien mieć obiekcji, co do prawdziwości całości opisu stwarzania.

Staro hebrajski model wszechświata ( zaprezentowany poniżej) – jest znacznie bardziej zgodny z opisem biblijnym, niż cokolwiek, co na ten temat moglibyśmy się dowiedzieć współcześnie. Oto  przykłady:

źródło

Ancient-Hebrew-view-of-universe

hebrew-cosmology chanochian

źródło

Ancient Hebrew Cosmology - Version 2bc

źródło

Przyjrzyjmy się kilku kolejnym wersetom biblijnym:

Job. 26:7-11
7. Rozpościera północ nad pustką, a ziemię zawiesza nad nicością.
8. Skupia wody w swoich chmurach, a jednak obłok nie pęka pod ich ciężarem.
9. Zasłania widok swojego tronu i rozpościera nad nim swój obłok.
10. Na krańcu wód zakreślił granice, oddzielił światłość od ciemności.
11. Kolumny niebieskie chwieją się i drżą przed jego groźbą.

Job. 38:4-13
4. Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz.
5. Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy?
6. Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny?
7. Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?
8. Kto zamknął morze drzwiami, gdy pieniąc się, wyszło z łona,
9. Gdy obłoki uczyniłem jego szatą, a ciemne chmury jego pieluszkami,
10. Gdy wyznaczyłem mu moją granicę i założyłem zawory i bramy,
11. Mówiąc: Dotąd dojdziesz, lecz nie dalej! I tu zatrzymają się twe wzdęte fale!
12. Czy kiedykolwiek, odkąd żyjesz, powołałeś świt, a zorzy wskazałeś jej miejsce,
13. Aby ogarnęła krańce ziemi, z której bezbożni zostaną strząśnięci?

Zatrzymajmy się na chwilę i zastanówmy, nad powyższym tekstem. jest tam mowa o kolumnach niebieskich, o filarach ziemi i miejscu ich osadzenia , o kamieniu węgielnym, o wyznaczonych granicach dla morza: w postaci bram i zaworów, o krańcach ziemi, z których bezbożni zostaną strząśnięci... powstaje pytanie – a dokąd?
Zobaczmy, co Pan Jezus powiedział:

Mat. 22:13
13. Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Mat. 25:30
30. A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Czy może to być to miejsce ciemności, o którym wcześniej czytaliśmy w rozdziale 26 ks. Hioba, wersecie 7?

Czytajmy dalej:

Job. 38:14-24
14. Aby się odmieniła jak glina pod pieczęcią i przyjmowała barwę jak odzienie,
15. Aby bezbożni byli pozbawieni światła, a podniesione ramię zostało złamane?
16. Czy dotarłeś aż do źródeł morza i przechadzałeś się po dnie toni?
17. Czy otworzyły się przed tobą bramy śmierci i widziałeś bramy mroków?
18. Czy ogarnąłeś rozumem rozmiary ziemi? Powiedz, jeżeli to wszystko wiesz!
19. Którędy prowadzi droga tam, gdzie przebywa światłość, a gdzie jest miejsce ciemności,
20. Abyś ją zaprowadził do jej obszaru i mógł rozpoznać ścieżki do jej domu?
21. Ty to wiesz, bo urodziłeś się wtedy i wielka jest liczba twoich dni.
22. Czy dotarłeś aż do składów śniegu albo widziałeś składy gradu,
23. Który przechowuję na czas ucisku, na dzień walki i bitwy?
24. Którędy prowadzi droga tam, gdzie się dzieli światłość, skąd wiatr wschodni rozchodzi się po ziemi?

Zobaczmy, o czym informuje nas werset 14 z powyżej cytowanego rozdziału księgi Hioba:

Przyjrzyjmy się kształtowi pieczęci, z czasów starożytnych,o której mowa w wersecie 14 :
seal

źródło

Autor tej Księgi przyrównał  ziemię do płaskiej tabliczki z gliny, którą odmienia się pod przetaczającą nad nią pieczęcią i to porównanie ma swoja konkretną wymowę.

W wersecie 16  czytamy o przechadzaniu się po dnie toni. Czy coś takiego byłoby możliwe, czy to tylko przenośnia poetycka?

Poniższy film pokazuje zdumiewające odkrycie:

Bóg oddzielił wody od wód:

1 Moj. 1:6
6. Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód!

Okrąg Ziemi.

Przyp. 8:27-31
27. Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni.
28. Gdy w górze utwierdzał obłoki i wyprowadzał z toni potężne źródła,
29. Gdy morzu wyznaczał granice, aby wody nie przekraczały jego rozkazu; gdy kładł podwaliny ziemi
30. Ja byłam u jego boku mistrzynią, byłam jego rozkoszą dzień w dzień, igrając przed nim przez cały czas,
31. Igrając na okręgu jego ziemi, rozkoszując się synami ludzkimi.

Job. 34:13
13. Któż mu poruczył ziemię i kto założył cały okrąg świata?

Ijob. 38:18
18. Izaliś rozumem twym doszedł szerokości ziemi? Powiedz mi, jeźli to wszystko wiesz?
(BG)

 
Ps. 93:1
1. Pan jest królem. Oblekł się w dostojność; Pan oblekł się i przepasał mocą, Utwierdził okrąg świata, tak że się nie zachwieje.

Izaj. 34:1
1. Zbliżcie się, narody, aby słuchać, i wy, ludy, słuchajcie uważnie! Niech słucha ziemia i to, co ją napełnia, okrąg ziemi i wszystko, co z niej wyrasta!

Jer. 10:12
12. On stworzył ziemię swoją mocą, utwierdził okrąg ziemi swoją mądrością, a swoim rozumem rozpostarł niebiosa.

Zerknijmy na  zdjęcia robione z balonu  z wysokości pomiędzy 80-121 tys. ft. oraz  z rakiety.

Zobaczmy też, w jaki sposób pokazano zniekształcony obraz Ziemi podczas skoku Felixa B. przez soczewkę zwana 'rybie oko’ : tutaj

Czy zatem da się zmierzyć Ziemię ludzka miarą?  

Wymiary Ziemi:

Jer. 31:35-37
35. Tak mówi Pan, który ustanowił słońce, by świeciło w dzień, który wyznaczył księżyc i gwiazdy, by świeciły w nocy, który wzburza morze tak, że szumią jego fale, Pan Zastępów jego imię:
36. Jeżeliby te prawa miały się zachwiać przede mną – mówi Pan – to i ród Izraela przestałby być ludem przede mną po wszystkie dni.
37. Tak mówi Pan: Jak nie mogą być zmierzone niebiosa w górze i zbadane fundamenty ziemi w dole, tak i Ja nie odrzucę całego potomstwa Izraela mimo wszystko, co uczynili – mówi Pan.

Ziemi nie da się zmierzyć ludzką miarą. i ten fakt Bóg łączy z obietnicą zbawienia resztki Izraela. Jak ważne są tu założenia? Są kluczowe.Gdyby Eratostenes znał objawienie Biblii, to nie wykluczone, że powstrzymałby się od dokonywania swoich obliczeń, gdyż z pewnością rozumiał, że błędne założenia prowadzą do błędnych konkluzji.

Jeśli mowa o niebie – Niebiosach , to Biblia mówi o rozpostarciu, albo namiocie.

Izaj. 40:21-22
21. Czy nie wiecie? Czy nie słyszeliście? Czy wam tego nie opowiadano od początku? Czy nie pojmujecie tego dzieła stworzenia ziemi?
22. Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny.

Prorocza zapowiedź mówi, że Niebiosa  zostaną zwinięte, jak zwijano starożytne zwoje!
Izaj. 34:4
4. I wszystkie pagórki rozpłyną się. Niebiosa zwiną się jak zwój księgi i wszystkie ich zastępy opadną, jak opada liść z krzewu winnego i jak opada zwiędły liść z drzewa figowego.

2 Piotr. 3:3-7
3. Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości
4. I mówić: Gdzież jest przyobiecane przyjście jego? Odkąd bowiem zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak było od początku stworzenia.
5. Obstając przy tym, przeoczają, że od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego
6. Przez co świat ówczesny, zalany wodą, zginął.
7. Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi.

2 Piotr. 3:10-13
10. A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną.
11. Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności,
12. Jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się?
13. Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość.

Hebr. 1:10-12
10. Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;
11. One przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,
12. I jako płaszcz je zwiniesz, Jako odzienie, i przemienione zostaną; Ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.

Niebiosa Niebios – miejsce zamieszkiwania Boga

Ps.33:13-14

13. Pan spogląda z nieba, Widzi wszystkich ludzi.
14. Z miejsca, gdzie przebywa, Patrzy na wszystkich mieszkańców ziemi,

Dz.Ap. 7:48-49
48. Ale Najwyższy nie mieszka w budowlach rękami uczynionych, jak mówi prorok:
49. Niebo jest tronem moim, A ziemia podnóżkiem stóp moich; Jaki dom zbudujecie mi, mówi Pan, Albo jakie jest miejsce odpocznienia mego?

Ile jest Niebios?

2 Kor. 12:2
2. Znałem człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty – czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie – został uniesiony w zachwyceniu aż do trzeciego nieba.

Komu udało się przejść przez Niebiosa?

Efez. 4:10
10. Ten, który zstąpił, to ten sam, co i wstąpił wysoko ponad wszystkie niebiosa, aby napełnić wszystko.

Hebr. 4:14
14. Mając więc wielkiego arcykapłana, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się mocno wyznania.

67 komentarzy do “Do wierzących, że Biblia jest objawionym Słowem Boga.

  1. Witam serdecznie!
    Bardzo podoba mi się Twój blog. Jest w nim sama prawda o tym co rzeczywiście Biblia mówi na temat wyglądu naszego świata i że rzeczywiście zostaliśmy stworzeni przez Boga. Jest to kompletną fantazją aby wierzyć w to, że wszystko co istnieje na świecie zostało „przypadkowo” ułożone w idealnie funkcjonującą harmonię i porządek. Ja cały czas to samo powtarzam: Czy byłoby to możliwe aby po wysadzeniu domu w powietrze, po upływie miliardów lat samoistnie powstało małe miasteczko z perfekcyjnie działającymi tramwajami, autobusami, nowymi ludźmi i zwierzętami???? Miliardów lat by na to zabrakło, a jednak takie bajki science fiction tłucze się dzieciom do głów w szkole… I nie tylko. Cały Hollywood, media, telewizja jest na tym zbudowane. Na bajkach science fiction. Dlatego zaczęłam to wszystko badać i tym sposobem stworzyłam całą serię filmów pt. A WIĘC DLACZEGO UWAŻAM ŻE ZIEMIA JEST PŁASKA. To jeszcze nie koniec. Pracuje nad dalszymi częściami. Ale właśnie chce powiedzieć, że kluczem do zrozumienia prawdy o świecie jest otwarty i obiektywny umysł, gdzie analizuje się podawane nam informacje a nie przyjmuje się wszystko „na słowo”, pokazane przy użyciu animacji grafiki komputerowej. W dzisiejszych czasach można pokazać wszystko. Ale trzeba się nad tym zastanawiać. Bo skoro wyloty na księżyc się nigdy nie odbyły, to ten sam fakt powinien dać ludziom już do myślenia. Jeżeli agencje rządowe i państwa okłamały nas odnośnie tej tak bardzo istotnej sprawy, to na sto procent oszukują nas odnośnie innych rzeczy. Dlaczego wszystkie rakiety zaraz po starcie odbijają w bok i lecą jak samolot a po chwili film się urywa? Dlaczego wszystkie balony wysokościowe pękają na wysokości ok. 25 km? Dlaczego trzeci próbny lot „kosmiczny” Virgin Galactic doleciał zaledwie na wysokość 21 km? Dlaczego transmisje z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS mają przeskoki klatek i rzadko pokazują widok z okna? Nic nie trzyma się całości?!Skoro wmawiają nam że Ziemia jest kulą która kręci się wokół własnej osi z prędkością większą niż dźwięk, to dlaczego nie ma siły odśrodkowej? Żadne równania tutaj nie pomogą. To, że grawitacja istnieje, to wszyscy wiedzą, czujemy to, ale nikt mi nie wmówi że wirujemy jak bumerang lecący w dodatku z prędkością 100 tysiecy km/h wokół Słońca po eliptycznym torze cały czas przekręceni o 23,5 stopni! To nie trzyma się całości! Jak zawiesisz sobie piłkę na sznurku i zaczniesz ją szybko obracać, to będzie ona tak samo zwrócona względem środka, czyli ręki która ją porusza! Dlaczego nikt nie ma wstępu na Antarktydę? Dlaczego ogromna większość samolotów lata powyżej równika a nie poniżej równika? Jak to jest, że GPS działa przez wieże telefonów komórkowych? Kto kontroluje przesyłaniem sygnałów drogą powietrzną? Jak do tego doszło? Ja właśnie to wszystko poznałam poprzez gruntowne badanie tego tematu doszłam do niesamowitych odkryć. Odkryć, które otworzyły mi oczy na to co rzeczywiście dzieje się na świecie i na to o co tak naprawdę tu chodzi. O nas! Tak jest! Tutaj chodzi o nas! Walka rozgrywa się pomiędzy siłami ciemności, która wmawia nam, że Boga nie ma i że powstaliśmy z przypadku, czyli Lucyfer i spółka (Szatan i upadli aniołowie) a pomiędzy siłami jasności, czyli Boga – stworzyciela tego świata i nas ludzi. Bóg nie stworzył robotów. On pragnie abyśmy dobrowolnie stanęli po jego stronie, dobrowolnie wybrali dobro. Czy możesz kogoś zmusić aby cię kochał? Nie! No właśnie! I tak samo jest z nami. Bóg istnieje, Jezus Chrystus – odkupiciel świata istnieje, walka toczy się o nas, o to gdzie spędzimy wieczność. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, że wspólnymi siłami uda nam się wyciągnąć z tego Matrixa jeszcze paru ludzi przed powrotem Jezusa Chrystusa na ziemię, które przypuszczam będzie już niedługo… Zostań z Bogiem i w Bożym prowadzeniu, przez Jezusa Chrystusa! Amen! Pozdrawiam serdecznie!

    1. Witaj!, dziękuję za komentarz oraz istotne informacje w nim umieszczone, ufam, że zaciekawią i zachęcą do myślenia wszystkich odwiedzających mojego bloga. Pisząc na forum, (gdzie zostałam zbanowana), polecałam Twoje filmy, wtedy jeszcze dostępne na kanale You Tube, a obecnie dostępne na Dailymotion; zagadnienia prezentowane w tych filmach, były dla mnie impulsem odblokowującym do zweryfikowania tego, co latami wpajał system edukacji i różne media , oraz do rozpoczęcia poszukiwań odpowiedzi na powstałe pytania. Z długoletniego doświadczenia w pisywaniu na publicznych forach o sprawach chrześcijańskich, wypływających bezpośrednio z objawienia biblijnego, wiem, że to, co mówi Biblia było i jest nieustannie pod obstrzałem krytyki, zarówno w kwestiach dotyczących zbawienia, jak i stworzenia.
      Celem jest zafałszowanie prawdy objawionej ludzkości przez Boga, aby wieść na manowce ludzkie dusze, a każda epoka celuje w tym zwiedzeniu na swój sposób. W czasach współczesnych, gdy ktoś ma dostęp do Biblii bezpośrednio, używa się innych metod zwiedzenia, niż na przykład w średniowieczu, tak więc zarówno ludzie żyjący dawniej, jak i obecnie są oszukiwani i ulegają zwiedzeniu, o ile nie zwrócą się do objawionego Słowa Boga – Biblii i nie podejmą decyzji: komu będą wierzyć. Kiedyś szalała Inkwizycja, obecnie używane są bardziej 'cywilizowane’ metody nakierowywania dociekliwych na 'właściwe 'tory. Prym w tym wiedzie technologia i kreowanie 'prawidłowego’ myślenia człowieka XXI wieku, któremu 'nie wypada’ wierzyć w Boga na sposób objawiony przez Niego, 'nie wypada’ brać na poważnie i zbyt dosłownie Jego Słowa, ani poruszać tematu jednego z największych tabu współczesnego wieku – kosmologii biblijnej vs dawanej do wierzenia przez 'współczesną naukę’, aby nie być postrzeganym, jako ktoś o dziwacznych upodobaniach, kto wręcz jest szalony.
      Zapraszam Cię serdecznie do stałych odwiedzin mojego bloga, ze swojej strony zachęcam czytelników, aby oglądali filmy, które prezentujesz na Dailymotion, sama też z zainteresowaniem je oglądam i wyczekuję na nowe. Pozdrawiam! 🙂

      1. Toronto dzwoni:Moja droga nie jestem zorientowana w tych netowych sprawach, ale to co przeczytalam to jakbym to sama mowila, czy pisala. Dziekuje Bogu, ze znalazlam Twoj wpis. Tez sie borykam , ze biora mnie za stuknieta, jak twierdze, ze ziemia jest plaska. Biblia byla pierwszym zrodlem, a potem sie tylko utwierdzalam w swojej racjii, szczegolnie na YT & Google. Oczywiscie jak zawsze beda tam odmienne opinie, ale teraz dowodow na plaska ziemie jest mnostwo. To rzady chca nas manipulowac I trzymac w niewiedzy, aby oddalac nas od Boga w Trojcy Jedynego. Z Bogiem I trzymaj good job Bozena
        ————

        Odpowiedź od Bianki:
        Witaj Bożeno!
        – dziękuję za odważny wpis 🙂 Ciągle jesteśmy w mniejszości przebudzonych do prawdy o świecie i prawdy w ogóle, ale wierzę, że nikt kto jej szuka, nie zostanie bez odpowiedzi.
        Pozdrawiam!

        1. na jaka modernizacje oczekuje moj komentarz? prosze o wyjasnienie?

          ——————–

          Odpowiedź od Bianki:

          Czasu mi trochę brakuje ostatnio 🙂

        2. Hej dziewczyny dzięki za wasze wpisy .Ostatnio również dużo czytałam na ten temat i osobiście
          widzę jak niezmienne,niepodważalne Słowo Boga zdaje się to potwierdzać.

    2. „Dlaczego ogromna większość samolotów lata powyżej równika a nie poniżej równika”

      No …. może dlatego że większość klientów/pasażerów mieszka na północ od równika. A zgodnie z ustrojem puste loty raczej są nieopłacalne.

      „Jak to jest, że GPS działa przez wieże telefonów komórkowych?” przyspiesza przez A-GPS tak na obliczanie pozycji czekałoby sie kilkakrotnie dłużej. A tak czekamy tyle samo ale znamy przybliżoną i możemy klientowi pozycję na mapie pokazać z dokładnością do kilometra od razu . A dokładniej to po minucie albo kilku. W nawigacji i bez połączenia z netem to czekamy bo do dyspozycji mamy tylko satelity i to oszukanych ( polityka)

    3. W całości przychylam się do wypowiedz jak i z radością czytałam blog.
      Naprawdę jestem uszczęsliwiona, że są jeszcze osoby nie patrzące ślepo ale odnoszące swoje życie do wyższych wartości, kierujące się tym, do czego nas Bóg powołał – do miłowania i poznawania Boga i Jego stworzenia oraz miłowania blizniego.
      A`propos kształtu ziemi, Biblia opisuje mechanizmy zachodzące na płaszczyznie , wprawdzie o kształcie okręgu ale płaska powierzchnia.
      A Biblia – w niej zawarta jest cała mądrość.

      1. Witaj Joanno,
        – ciesze się za każdym razem, gdy wiadomości, którymi się tu dzielę , okazują się istotne dla odwiedzających mój blog.
        W obecnych czasach, tak zdominowanych przez pseudo naukę, ubraną w technologię z piekła rodem,( co zaczyna coraz bardziej i częściej się manifestować ), tak niewiele osób, – a w tym niestety i chrześcijan, – decyduje się wierzyć prawdzie objawionej w Słowie Bożym, która przecież nie ulega zmianom, bo świat jak został stworzony, taki pozostaje, bez względu na fałszywe teorie, które są na ten temat tworzone i narzucane w majestacie nauki do wierzenia.
        Niestety człowiek współczesny, który nie jest w procesie edukacji przygotowywany do tego, aby poznawać świat za pomocą naturalnych metod, własnymi zmysłami, do czego jest stworzony i uzdolniony przez samego Stwórcę, pokłada złudne zaufanie w system, który produkuje 'ekspertów’ i 'autorytety’, w procesie, który można sparafrazować zdaniem ” ślepy , ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną’. Tak się dzieje zawsze, gdy pokładane nadzieje i poszukiwanie mądrości i wiedzy, zostaje ukierunkowane niewłaściwie, czyli w oddaleniu od objawienia samego Stwórcy.
        Pozdrawiam.

        1. Dziękuję za wyeksponowaną, wspaniałą wiedzę biblijną, która tak doskonale odzwierciedla rzeczywistość, oraz z takim kontrastem odcina się od masońskiego Matrixa. Muszę przyznać, że często czytam Biblię i Bóg pozwolił mi też zrozumieć jak wygląda prawda o stworzeniu.
          Chciałem nawet stworzyć jakiegoś bloga na ten temat, jednak tu jest wszystko powiedziane. Może podzielę się dzisiejszym moim odkryciem, otóż, dotarło do mnie, że jeśli chodzi, o Ziemię i Niebo, to Ziemia została stworzona jako pierwsza, natomiast Niebo to jest sklepienie, które powstało dopiero w drugim dniu stwarzania i miało za zadanie rozdzielić wody , a dopiero w czwartym dniu stwarzania, Bóg umieścił na nim gwiazdy, a niżej księżyc i słońce.
          W trzecim dniu, Bóg stworzył suchy ląd i rozkazał, aby ten ląd zazielenił się zieloną trawą wydającą nasienie i drzewem owocowym rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi – Rodz 1:11-13. Warto zwrócić uwagę, że Bóg wszystkie rośliny, oprócz drzew owocowych, nazywa trawą, z tego wynika, że trawą są wszystkie inne drzewa, zboża, czy też kwiaty. Na temat kwiatów, jako trawy, wypowiedział się Jezus Chrystus – Mat 6:28-30. Rośliny do wzrostu potrzebują światła, a słońce było stworzone dopiero w czwartym dniu, więc źródłem światła musiała być światłość stworzona w pierwszym dniu – Rodz 1:2-5, Ps74:16. Prawdopodobnie Bóg (mimo, że Biblia, o tym nie wspomina) w tym samym czasie stworzył owady, które zapewne zapylały rośliny.
          Jeszcze raz dziękuję za tak wspaniale poruszone wersety biblijne i serdecznie pozdrawiam.
          ————–
          Odpowiedź od Bianki:
          Witaj Jakubie,
          bardzo się cieszę, gdy prawda objawiona w Słowie Bożym, zaczyna docierać do duszy i umysłu kogoś jej poszukującego, bo cudowność stworzenia nabiera wtedy sensu i prowadzi do odkrywania coraz to nowych rzeczy, jakże innych od tego, w czym przyszło nam urodzić się i wzrastać.
          Jeśli chodzi o stworzenie wszelkich istot żywych, a więc w tym, jak można przypuszczać i owadów, to czytamy o tym, że stało się to po dniu czwartym, (od wersetu 20). Drogą dedukcji , możemy uznać, że skoro ziemia wydała rośliny , a słońce zostało stworzone później , to analogicznie; stworzenie owadów, później, niż roślin, zostało tak właśnie przez Stwórcę zaplanowane.

          Tak jak kiedyś Jeremiasz, tak i każdy zwracający się szczerze do Stwórcy, może czuć się zachęcony, by uchwycić się wiarą tej obietnicy:
          Jer. 33:2-3
          2. Tak mówi Pan, który uczynił ziemię, Pan, który ją stworzył i umocnił, Pan jego imię.
          3. Wołaj do mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i niedostępne, o których nie wiesz!

          Pozdrawiam serdecznie!

          1. Witaj Bianko! Jeszcze raz dziękuję za ten blog, naprawdę świetna robota, wszystkie argumenty są w jednym miejscu, ja tylko z ciekawości mam pytanie, „ty te informacje sama z siebie zebrałaś, czy to może praca zespołowa? – chodzi mi, o to, że taki ogrom pracy jaką trzeba było tu włożyć, przerastałoby moje siły i cierpliwość. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie, rozmawiasz z inymi internautami i tak ładnie tytułujecie się – „brat”, „siostra”, ( no bo nawet w rodzinie, nigdy nie mówię do siostry „siostro”, tylko zawsze zwracamy się do siebie po imieniu) – pewnie należycie do tej samej org. religijnej?, ale np. Katolicy nie zwracają się tak do siebie i nie dażą tak wielkim szacunkiem Słowa Bożego. Jednak sądzę, że to miłość do Boga dodaje ci zapału i sił, no bo przecież to On, przysłał na ziemię swego jednorodzonego Syna, abyśmy w Nim mogli nawet żyć wiecznie – 1Jn 4:8,9; Rzm 6:23 , 1 Jn 5:9-12, Jn 15:1-12, Jn 6:63.
            Ps. – te owady to tylko taka moja fantazja.
            Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszej tak owocnej i budującej pracy : Jakub.
            ————————
            Od Bianki:
            Witam Cię ponownie Jakubie,
            nie należę do żadnej organizacji religijnej, takie zwracanie się do siebie 'siostro’, 'bracie’ jest zwykle praktykowane w różnych społecznościach chrześcijańskich i nie tylko, w stosunku do osób współwierzących, więc jeśli jakaś osoba, która tu zaglądnęła i podziela wiarę chrześcijańską, nie widząc rozbieżności w pojmowaniu tej wiary, a z którą nie znamy się osobiście, chce zwracać się do mnie 'siostro’, ja nie mam nic przeciwko temu. To taki bardziej oficjalny sposób zwracania się do siebie chrześcijan, którzy manifestują jedność wiary, zamiast przykładowej formy: – pani Basiu, Kasiu, Olu itd, który bardziej odpowiada przy spotkaniach o innym charakterze. Myślę, że z racji wieku zasłużyłam już sobie na tytuł: – 'ciociu’, co też jest praktykowane wśród chrześcijan, gdy osoba dużo młodsza zwraca się do starszej, ale nie będę się upierać, aby ktoś mnie tak tytułował na blogu 🙂
            Blog prowadzę sama, korzystając z różnych materiałów, które wyszukuję i to rzeczywiście zabiera sporo czasu, ale między innymi takie komentarze, jak Twój utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie jest to czas stracony, więc dziękuję za Twój kolejny, budujący i zachęcający do dalszej pracy komentarz. Jako wierzący mamy obiecaną pomoc w pracy na niwie Pańskiej: 1 Kor 15;58, 2 Ptr 1-8.

            A może też zechcesz napisać kilka słów o Twojej drodze do wiary chrześcijańskiej?
            (no i jak trafiłeś na mój blog?)

            p.s.
            Wracając jeszcze na chwilę do poprzedniego komentarza, to aby uściślić kwestię stworzenia Nieba i ziemi. 1 Moj. 1:1-2 Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód. To niebo, gdzie przebywa Bóg, zwane jest też niebiosami niebios albo trzecim niebem.
            'Sklepienie’, 'firmament’, 'rozpoztarcie’, to jest inna przestrzeń, ta pomiędzy wodami, 1 Moj.1; 6.

            Serdecznie pozdrawiam!

    4. Bog zaplac za ta prawde. Zapraszam do oficjalnego Polskiego kanalu EWARANON Wypukla Ziemia- ” Niepodwazalny dowod na brak krzywizny Ziemi”. 25.11.2021r. Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za wnikliwosc zagadnienia. Zycze Blogoslawienstw Bozych.Amen.

      —–
      Odpowiedź od Bianki: Witaj. Na kanale Ewaranon.pl znajduje się najnowszy materiał w temacie płaskiej/poziomej ziemi,pod tytułme:
      Następny Poziom – Lektor Ewaranon Polska (Dokument 2022) , oraz: Poziom – (Dokument 2021 – Lektor).
      Polecam.

  2. wow, kocham cię siostro, dobra robota!
    Hitler powiedział: „kłamstwo musi być „tak kolosalne” , by nikt nie wierzył,
    że ktokolwiek „miałby czelność zakłócać tak haniebnie prawdę”
    Dlatego płaska ziemia i krzyż jest dla nich głupstwem.
    To kłamstwo ma cel.
    Tajemna moc nieprawości poprzez to kłamstwo zbliża się do wypełnienia
    planu zwiedzenia całej ludzkości oraz ” jeśli to możliwe również i wybranych”.
    Niestety większość chrześcijan tak bardzo siedzi w humanizmie
    karmiona medialną papką „nie chcą stać się głupi, by stać się mądrzy”
    więc łykną jak pelikan wszelkie kłamstwa o rzekomym asteroidzie, który
    spowoduje zapowiadany przez Laurenta Fabiusa klimatyczny chaos.
    Ale to dopiero początek – później wkręcą im wszystkim histerie lecącej
    w kierunku ziemi olbrzymiej asteroidy – scenariusz prosto z „Armagedonu” – a gdy
    świat już będzie wykończony chaosem, strachem i trwogą,
    nadleci „Ufojezus” i ich „zbawi”

    1. Witaj bracie!
      To takie pocieszające, że w tej powodzi dziejowych kłamstw i nieustającej wojny o dusze,
      o sile duchowego rażenia, której nie da się zobrazować w ludzki sposób, Bóg otwiera umysły tym, którzy
      zdecydują, że chca poznać Jego Prawdę i jej się trzymać , nawet za cenę bycia postrzeganym, w kategoriach śmieszności albo wręcz obłąkania, a także ciagle za cenę życia, w tych rejonach świata, gdzie przyzwala się na fizyczną eksterminację wierzących w Chrystusa. Dlatego ostracyzm towarzyski, mimo, iż może być nieprzyjemny, nie jest jeszcze najwyższa ceną, którą płacą tysiące chrześcijan w krajach, gdzie bycie chrześcijaninem jest postrzegane jako przestępstwo, za które płaci się głową.. Ale nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie dane chrześcijanom, w tak zwanych cywilizowanych krajach egzystowanie bez narażenia się na oficjalne represje, mam tu na myśli nadchodzący w postępie galopującym system bezgotówkowy, który jak wiemy, bo się już o tym mówi coraz częściej, będzie oparty na technologii czipowania ludzi, a świadomy chrześcijanin będzie temu przeciwny, bo wie,co Biblia mówi na temat takiego oznakowania.
      Poruszyłeś bardzo ważny aspekt, mianowicie chodzi o budowanie przez elity, które dysponuja potrzebna do tego siłą wykonawczą i technologią, społecznych napięć tak, aby w końcu zastraszone i zmęczone społeczeństwa oddały się w poczuciu bezradności, w ręce tych, którzy będą nimi 'umieli zarządzać, tak, aby 'ochronić ludzi przed niebezpieczeństwami’., nawet za cenę jeszcze większej utraty tego, co jest rozumiane jako wolność w funkcjonowaniu w wolnym społeczeństwie. Dobrze ten temat omawia Alan Watt, w wykładzie zatytułowanym : Szok i Trwoga – masowe procesy manipulacji.
      https://www.youtube.com/results?search_query=Alan+Watt+szok+i+trwoga+1

      Pozdrawiam serdecznie i niech Bóg Cię błogosławi!

    1. Witaj ponownie bracie!
      Jestem pod dużym wrażeniem tego, w jaki sposób przekazałeś w tym filmie informacje, które w moim odczuciu są ogromnie ważne, zrobiłeś takie kompendium wiedzy w temacie, a przy tym w niezwykły wręcz sposób, ten materiał jest też spójny z filmami i fragmentami wypowiedzi różnych polityków, na które sama trafiałam, a nie zostały umieszczone na moim blogu.
      Wspomniałeś też o roku Jubileuszowym Shemittah, sporo o tym mówi Jonathan Cahn.
      To, że odwiedziłeś mój blog, to z pewnością odpowiedź na moje modlitwy, bardzo się cieszę!
      Pozdrawiam serdecznie, zostań z Bogiem!

      1. Chwileczkę, chwileczkę… Czy w Słowie Bożym nie chodzi przypadkiem coś zupełnie innego – mianowicie o poznanie Jezusa Chrystusa i tego że zbawienie jest wyłącznie w NIM a nie w nas? Bo tutaj widzę ktoś sugeruje że sama wiara w to że istnieją jakieś planety jest oddawaniem czci demonom? Czy w całej relacji z Bogiem chodzi o naukowe zrozumienie tego jak zbudowany jest świat albo o to ile planet Bóg stworzył… Oj nie sądzę. Czy niewiasta cierpiąca krwotok gdy uchwyciła się Jezusa rozumiała jak zbudowany jest wszechświat? Wątpię. Owszem – sam jestem kreacjonistą i uważam że biblia dość jasno mówi o młodej ziemi ale to co zostało pokazane w tym filmie to już mocna przesada – ktoś chyba obejrzał za dużo filmów w kinie (Truman Show itp.) – już sam sposób złożenia filmu to pokazuje. Skąd ta nauka o 2 asteroidach? Gdzie w Biblii są informacje o tym że w czasach ostatecznych antychryst będzie miał związek z UFO? Gdzie informacja że 70 tygodni z Daniela rozpoczyna się w dniu nadania prawa Mojżeszowego? (bo ja w biblii wyczytałem że 70 tygodni zaczyna się w dniu wydania dekretu o odbudowie świątyni). Skąd te wszystkie informacje i założenia? Z którego miejsca Słowa Bożego? Czy osoba, która posklejała filmik naprawdę uważnie czytała Biblię czy studiowała jedynie teorie spiskowe? To za długi temat żeby merytorycznie odnieść się do tego wszystkiego co było w tym filmie i co jest prezentowane na tej stronie…bo bym musiał cały artykuł napisać i masę czasu poświęcić żeby obalić każdą ze stawianych tu tez (i zrobiłbym to tylko na podstawie Słowa Bożego bez odwoływana się do „nauki”)… ale prawdę mówiąc to aż mi się nie chce tego robić :-/ bo ręce opadają… – powiem tylko że moim zdaniem ten filmik i artykuł mogą wyrządzić wiele szkody…i to delikatnie mówiąc. Nie zauważyłem tutaj też żadnego odniesienia do dobrej nowiny o Jezusie, było za to dużo….czegoś hmmm innego…na co naprawdę aż mi brak słów…i te fragmenty z różnych hollywoodzkich komedyjek powklejane….faktycznie bardzo to uwiarygadnia że to jest przesłanie od Boga – naprawdę brak mi słów. I uwierzcie mi nie piszę tego złośliwie…ja naprawdę jestem o was zaniepokojony bo widzę że mocno się pogubiliście i co najgorsze słabsi duchowo ludzie czytający/oglądający wasze materiały mogą zagubić się w ten sam sposób… Z całą pewnością potrzebujecie modlitwy…. i to gorliwej.
        —————–
        Odpowiadam: To oczywiste, że kulminacją objawienia Biblii dla potomków Adama i Ewy, jest odkupienie nas z upadku i skażenia, który nastąpił po incydencie w Edenie, a to odkupienie i usprawiedliwienie mamy w Synu Boga Ojca JEZUSIE CHRYSTUSIE.

        Widzimy zatem, że Biblia mówi, iż zwiedzenie ludzkości ma miejsce od zarania, czyli od słów istoty zwanej wężem, która okłamała Ewę i ta taktyka – czyli okłamywanie ludzi w różnych kwestiach i dziedzinach – sprawdza się w stu procentach do dnia obecnego, więc jest niezmienna.
        Wspomniałeś, że jesteś kreacjonistą i przychylasz się nawet do teorii młodej ziemi, a więc jednak wierzysz – przynajmniej w jakiejś części, w to, co Biblia objawia na temat stworzenia, a to jest przecież niezgodne z teorią, którą lansuje się od czasów Darwina, jako naukową – i oficjalnie wykładana w systemie edukacyjnym, jako prawdziwą.
        Rozumiesz zatem, że teoria ewolucji to kłamstwo, dlatego też będąc w tym rozumowaniu konsekwentnym, powinieneś nie mieć nic przeciwko dociekaniu do prawdy i w kosmologii, która przecież – w tej oficjalnej wersji – bazuje na 'zdobyczach’ teorii ewolucji, o czym wiemy, że jest kłamliwa. To z kolei powinno przybliżać do Słowa Bożego, w kwestiach poszukiwania prawdy w każdej materii, a więc i w kosmologii, co niestety niewielu czyni, bo zwiedzenie tu jest ogromne i kilkusetletnie.
        A’propos niewiasty, cierpiącej na krwotok, skoro o niej wspomniałeś, to skoro mieszkała w Izraelu, najprawdopodobniej była Izraelitką, więc raczej należy przypuszczać, że wierzyła w objawienie dane Mojżeszowi na temat stworzenia świata, bo o teorii kopernikańskiej jeszcze wtedy świat nie słyszał, a i pewnie niewiasty w tym rejonie świata, na one czasy o teorii Eratostenesa też nie słyszały.

        W tym temacie, gdzie wpisałeś swój komentarz , zatytułowanym: Do wierzących, że Biblia jest objawionym Słowem Boga, w większości prezentuję cytaty biblijne, które odnoszą się do kosmologii biblijnej, a Pan Jezus – co wynika z NT – często powoływał się na ST, który zapowiadał przyjście Mesjasza, o którym wiemy, że jest nim Jezus Chrystus. Zapraszam też do tematu: Wiara chrześcijańska vs religie, gdzie zaprezentowałam stanowisko biblijne pochodzące od Boga i objawiające zbawienie w Jego Synu Jezusie Chrystusie, kontra religijne, jako kultowe i pochodzące od człowieka, dlatego zupełnie nieskuteczne w kwestii zbawienia.

        Rozumiem troskę o stan duchowy ludzi, i również dlatego założyłam też ten blog, aby każdy, kto tu trafi mógł zapoznać się z materiałem, który ukazuje w jaki sposób jesteśmy zwodzeni przez tych, którzy mając wszelkie środki, niedostępne przeciętnym ludziom, współpracują mniej lub bardziej świadomie z siłami zła, które ujawnia Biblia, między innymi w liście do Efezjan 6:12

        1. Zastanawia mnie jedna rzecz „SEB” bo widziałem jeszcze jeden Twój filmik o łasce, który jest naprawdę dobry (może do ostatnich 2-3 zdań mam jedynie jakieś „ale”) – a w związku z tym naprawdę nie mogę zrozumieć jak to jest że ktoś kto wyznaje że ma całkowitą pewność że jest zbawiony jedynie przez skończone dzieło krzyża, że ktoś taki jednocześnie trzyma się tak kontrowersyjnych teorii jak ta o płaskiej ziemi albo stawia znak równości pomiędzy oddawaniem czci demonom a uznaniu że istnieją jakieś inne ciała niebieskie poza ziemią? Do jakiego zboru należysz? Jak do tego co mówisz o płaskiej ziemi albo o ufo podchodzą ludzie z Twojej społeczności? Jak na to zapatrują się Twoi bracia i siostry albo pastor? Bo ja w pierwszej chwili pomyślałem że to jakaś prowokacja (poważnie) – i tak jak wspomniałem w poście powyżej to nie złośliwość z mojej strony – piszę to z troski bo z jednej strony widzę że masz zdrowe poglądy jeśli chodzi o łaskę/wybranie a z drugiej strony w innym filmiku widzę coś co sprawia że….łapię się za głowę (i to mimo że uważam się za osobę o mocno otwartym umyśle). Daj znać jak wygląda podejście do tych spraw w Twojej społeczności bo trudno mi uwierzyć że podzielają Twoje poglądy na płaską ziemię… (nie wspominając o obcych cywilizacjach, i różnych…”innych”…scenkach które też wplotłeś w filmik). ..

    1. Sprawdźmy definicję słowa sekta w Słowniku:
      1. «odłam wyznaniowy jakiejś religii; też: grupa ludzi skupiona wokół jakiegoś przywódcy, mająca własną religię»
      2. «grupa społeczna stanowiąca odłam wśród wyznawców jakiejś ideologii»

      Chrześcijanie to grupa wierzących Chrystusowi, i pierwsi Jego uczniowie byli uważani przez większość Żydów, którzy nie uznali Jezusa Chrystusa Mesjaszem, za sektę.
      Apostoł Paweł tłumacząc się przed Feliksem ujął sprawę tak:
      Dz.Ap. 24:14
      14. To jednak wyznaję przed tobą, że służę ojczystemu Bogu zgodnie z tą drogą, którą oni nazywają sektą, wierząc we wszystko, co jest napisane w zakonie i u proroków (..)

      Dostojnik Feliks, przed którym apostoł Paweł został oskarżony przez swych pobratymców, był dość dobrze obeznany z Drogą Pańską więc odroczył sprawę. Można o tym przeczytać w Dziejach Apostolskich w 24 rozdziale.

  3. dnia 25 grudnia tego roku będziemy mieć pełnię księżyca i to dokładnie o godzinie 12 w południe 🙂
    jeżeli ktoś się upiera przy tym, że ce oddalone jest od Ziemi miliony jakichś jednostek a księżyc śmiga blisko Ziemi,
    to jak wytłumaczy to zjawisko, gdy to Księżyc odbija światło Słońca a my je widzimy, chociaż Słońce niby powinno być za „plecami” Księżyca i my winniśmy widzieć dokładnie całą jego ciemną stronę

    W księdze Henocha są fragmenty wskazujące na to iż Księżyc posiada swoje własne światło jak i odbija światło Słońca
    Ks Henocha 78 a o odbiciu światła Słonecznego 78: 10
    pozdrawiam serdecznie 🙂

    1. Coś „pomerdałaś” z położeniem Słońca i Księżyca w kwestii odbijania światła naszej gwiazdy. W czasie pełni Słońce znajduje się „na wprost” naszego satelity gdy Ziemia jest dokładnie pomiędzy tymi dwoma ciałami. Księżyc ma zaś Słońce „za plecami” w czasie nowiu: znajduje się wtedy pomiędzy Ziemią a Słońcem.

      Dla jasności: „Ciemna strona” Księżyca, to potoczne określenie tej części naszego satelity, która NIGDY nie jest widoczna z Ziemi.

    2. Księżyc jest widoczny jako półkula, to powinien być fakt dla jakiegokolwiek ziemca płasko, trójkąto, kwadrato, kulo itp itd.

      Ciemna strona to taka dywagacja jednego z modeli. Całkiem hmmm logiczna skoro widać księżyc jakby był półkulą to co z drugą półkulą? Skoro to co widać jest dlatego, że jest jasne, to jak nie widać to jest ciemne.

      Wstydze się, że muszę to tłumaczyć. Na serio… Robicie chrześcijaństwu bardzo zły piar.
      —————————–
      Odpowiedź od Bianki: Nie musisz się za nikogo wstydzić, (jedynie sam za siebie, gdybyś działał w złych intencjach), ani niczego tłumaczyć, jeśli nie jesteś pytany, przynajmniej na moim blogu.
      Wszyscy, którzy chodziliśmy do szkoły, mieliśmy tylko jedną możliwość, zaakceptować to, czego nas uczyli, a trwało to wystarczająco długo, by utrwalić cokolwiek nam powiedziano. Jeśli chcesz funkcjonować w systemie, nie możesz podważać aksjomatów systemowej 'wiedzy’. Po obudzeniu się z tego matrixa, masz bardzo trudne zadanie, bo w większości jesteś zdany w dalszych poszukiwaniach na samego siebie, ale jeśli ufasz Bogu i prosisz o pomoc, to ją dostajesz. Zachęcam Cię do zaufania tylko Bogu. Słowo Boże, jest jak ster, polecam też Księgę Henocha.

      Co do księżyca i gwiazd sporo materiałów, jest robionych przez niezależnych badaczy, niektóre bardzo ciekawe, z racji tego, że potwierdzają przekaz biblijny i Księgi Henocha, chociażby w rozumieniu, że księżyc jest światłem, czy też emituje światło, a gwiazdy to nie 'kule gazowe’, ale drgające i zmieniające kształty punkty świetlne, na firmamencie, i dlatego nie mogę się zgodzić z sugestią, że księżyc posiada 'półkule’, bo to tylko spekulacja, która jest wytworem teorii heliocentrycznej.

      Proszę, zwracaj się do mnie w osobie pierwszej.

  4. Witaj ponownie:)
    Patrząc na takie ZDJĘCIA(!) , jak poniżej,widać jasno, ze słonce nie jest oddalone od ziemi miliony km, ale jest umieszczone NAD ziemią, czyli dokładnie tam, gdzie zostało umieszczone przez Boga w dniu stworzenia tego światła, o czym informuje nas Księga Rodzaju.
    http://2.bp.blogspot.com/-SeifqEWnhnY/VXB3vHNuroI/AAAAAAAAEDI/eUF-x0gSWAY/s1600/11377111_10200418273536937_8349317949807468561_n.jpg

    http://3.bp.blogspot.com/-NwnoRiPwRtQ/VXB3vOqDP6I/AAAAAAAAEDM/q7lFo5-Lj3I/s1600/11391090_10152983883272283_907924596426598798_n.jpg

    http://4.bp.blogspot.com/-UdBOMmNPVSQ/VXB3uaNPisI/AAAAAAAAEDE/SZtKp7TTDoU/s1600/11390141_1595583440697279_7833571587428719961_n.jpg

    1. Bardzo ładne odbicia Słońca w chmurach i wodzie, które są nawet najmniejszym dowodem na to, że nasza gwiazda jest blisko Ziemi. Wszystko jest absolutnie zgodne z prawami fizyki. 🙂

      1. Przypominam, że temat odbicia słońca księżyca, od powierzchni wody (lustra), był już omawiany na moim blogu, Rembov.

        Zgodnie z prawami, które udowadniają obserwacje, słońce NIE jest oddalone od ziemi miliony km, ale znajduje się NAD powierzchnią ziemi.
        W ramach przypomnienia, obejrzyj ten materiał:
        https://youtu.be/ufenmFigMX0?t=1760

  5. Ludzie nie popadajcie w paranoję ziemia jest okrągła . Nawet biblia mówi że Bóg stworzył ją jako okrąg . Druga sprawa odnośnie tego zdjęcia , które rzekomo pokazuje że słońce jest tuż nad ziemią 🙂 , idąc tym tokiem myślenia można powiedzieć że gdy jest zachód słońca to wchłania się ono w ziemię . A tak naprawdę to słońce nie jest tuż nad ziemia tylko kąt pod jakim zostało wykonane to zdjęcie pokazuje nam słońce i ziemię w takiej płaszczyźnie ze wydaje się że są blisko. Bóg dał nam rozum , a przez takie antyintelektualne postawy wypieramy się tego daru .Zamiast opierać się na wszelkich możliwych teoriach spiskowych, polecam aby trochę przestudiowac dany temat zanim napiszcie takie głupoty. Co do okraglosci ziemii to polecam zapoznajcie się z mapami merkatora (jest to sposób w jaki powstają wszystkie mapy do dziś ) i wyciagnijcie wnioski w jaki sposób takie mapy mogły być być używane W nawigacji gdyby ziemi była plaska .załóżmy ze pilot samolotu chciał by lecieć do Chin i wystarczyło by żeby poruszał się tylko po samym rownolezniku, no ale zgodnie z mapą która zakłada ze ziemia jest okrągła a co za tym idzie istnieje takie pojęcie jak zboczenie nawigacyjne to zamiast w chinach wylądował bym zupełnie gdzieś indziej dlatego. Bo długość geograficzna zależy od szerokości geograficznej . Czemu bo ziemia jest elipsoida.

    1. Maćku,
      Tak, Biblia mówi, że ziemia jest okręgiem – a to jasno znaczy, że nie jest kulą, bo okrąg to nie kula, dlatego proszę Cię o zapoznanie się z różnicami pomiędzy figurami i bryłami geometrycznymi. (Na moim blogu zostały omówione również te różnice, pomiędzy jednym a drugim: w j. hebrajskim, w temacie pt.: Szejk by się uśmiał..)

      Powszechnie obowiązujący jako 'naukowy’, model ziemi kuli, która przemieszcza się w kosmosie ruchem wirowym i liniowym wokół słońca, jest sprzeczny z objawieniem Biblii, gdyż z Biblii wynika, że ziemia jest statyczna, nieporuszona, i została umieszczona przez Boga na filarach/słupach; nad ziemią Bóg rozpostarł firmament, na którym umieścił słońce, księżyc i gwiazdy, a firmament oddziela wody od wód.
      To nie wszystko, gdyż model heliocentryczny jest sprzeczny również z tym, co można obserwować gołym okiem, dlatego niezależnie od tego, czy zna się szczegółowe objawieniu Biblii, czy nie, Bóg daje możliwość dokonywania obserwacji, komuś, kto nie zna tego objawienia. Mówi o tym List do Rzymian 1;18-22.

      Gdy 'tok myślenia’, jest trenowany latami przez tak zwany system edukacyjny, mass-media i pseudonaukową papkę , trudno odnieść się do tego co pokazują rzeczywiste obserwacje.W przypadku zdjeć z balonu, oraz tych, których można dokonywać będąc na ziemi, gdy juz wiemy na co zwrócić uwagę, zaczynamy dostrzegać prawdziwy obraz otaczającego nas świata. (Polecam zapoznanie się z całościa materiału zaprezentowanego na moim blogu, gdzie omawiane są zasady widzenia w perspektywie. To bardzo ważne, aby je znać, bo wtedy wiemy jak prawidłowo interpretować to, co widać.)

      O tym: po co Bóg dał ludziom rozum i co się dzieje wtedy, gdy źle jest on używamy również czytamy w Liście do Rzymian 1;18-22
      oraz w 1 Liście Jana 5:20.
      Co do reszty Twoich uwag, to materiał został już omówiony na moim blogu, również w filmach, które przy okazji omówień wkleiłam. Zapraszam do zapoznania się.

      1. Twoja niewiedza, także na temat Pisma Świętego, jest przerażająca. Nie mówiąc już o tym, że potrzebna ci jest odtrutka na okłamywanie siebie samej co do tego, co widzisz, a nie zgadza się z UROJENIAMI na temat płaskiej Ziemi. 🙁

        1. Rembov, jako zwolennik doktryny rzymsko-katolickiej nie możesz mieć innego zdania o kimś, kto nim nie jest i ja to rozumiem, ale skoro tak, to jest to dowód na Twoją niewiedzę na temat Pisma Świętego, a nie moją. Przy tej okazji polecam Tobie i każdemu, kto chciałby się zapoznać z różnicami doktrynalnymi, pomiędzy Pismem Świętym a doktrynami katolickimi, książkę pt.: Daleko od Rzymu – blisko Boga. Opis i fragmenty książki tutaj:
          http://www.zbawieniecom.fora.pl/klamstwa-tego-swiata,33/daleko-od-rzymu-blisko-boga,1363.html, a całość w formacie pdf, w internecie.

          Odtrutka przydałaby się każdemu, kto przez lata 'edukacji’ doznał niemożności łączenia tego co widzi poprzez obserwacje, z własnym układem sensorycznym., a u wierzących dochodzi do tego standardowy trening doktrynalny, który w tym przypadku ma na celu trzymanie wiary w określonych 'ramach’, w których 'wypada’ się mieścić, ze względu na dyktat tak zwany naukowy, który jest niczym innym, jak ideologią o podłożu ewolucyjnym.

          Nawiasem mówiąc, skoro tak według Ciebie tutaj truję Rembov, czy nie na za wielki heroizm się porywasz, tak się tu uparcie zamęczając? (Potraktuj moje pytanie jako retoryczne.)

        2. Kolego Rembov,
          prawda jest taka, że łatwiej jest udowodnić płaską niż kulista ziemię. A co do znajomości biblii proszę różnica w słowach:

          Izj 22:18 Prędko cię zatoczy jako KULĘ do ziemi szerokiej i przestronnej; tam umrzesz, tam i wozy sławy twojej zginą, o hańbo domu Pana swego!

          Izj 40:22 Ten, który siedzi nad OKRĘGIEM ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu.

          A propos:
          Luk 4:5 I wwiódł go dyjabeł na górę wysoką, i pokazał mu wszystkie królestwa świata we mgnieniu oka

          Czy na Ziemi kuli jest to możliwe???
          Nie sądze

          Pozdrawiam

          1. Kolego adamie, prawda jest taka, że udowodnienie płaskości Ziemi jeszcze nikomu się nie udało. Dowodów na kulistość za to jest sporo. 🙂

            A co do Łk 4:5, to zbyt dosłownie bierzesz opis.

            —————————-
            Rembov,
            * poprawiłam na duże A, bo to imię własne, ale po zwróceniu uwagi przez Rembov’a, że skoro sama osoba napisała przez małe a, to ponownie poprawiłam na małe a.
            ———————–

          2. Witaj adamie 🙂

            (uściślenie)
            Mat. 4:5
            5. Wtedy wziął go diabeł do miasta świętego i postawił go na szczycie świątyni.

            O wysokiej górze mowa w wersecie 8:
            Mat. 4:8
            8. Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz chwałę ich.

            ************************************************

            Do Rembov’a

            W tym rzecz Rembov, że nie ma żadnych dowodów na kulistość ziemi; 'krzywizna ziemi’ istnieje jedynie po wygenerowaniu jej przez grafików komputerowych, lub w zniekształceniu horyzontu przez soczewkę 'rybie oko’, a loty i misje 'w kosmosie’ to kolejne oszustwo. Są za to dowody potwierdzone przez obserwacje, ( patrz materiały na moim blogu), że jesteśmy umiejscowieni na płaszczyźnie, nad którą porusza się słońce, księżyc i gwiazdy, co jest zgodne z objawieniem Biblii, ale bardzo niewygodne dla współczesnych magów, którzy potrzebują konkretnych teorii, by realizować swoje wielowiekowe cele, a między innymi, by przygotować arenę pod wizytację 'obcych z kosmosu’.
            A jak istotne są teorie w snuciu fantasmogorii o naukowych ambicjach, o tym dowiadujemy się na przykład z wykładu profesora Hellera, o którym napisałam w temacie: Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, – dostaniesz..

            Rembov, jeśli są miejsca w Biblii, które traktujesz dosłownie, czy mógłbyś się nimi podzielić?

  6. Rembov,
    * poprawiłam na duże A, bo to imię własne.

    To popraw je tak, jak je zapisałem, bo osoba, której odpisywałem, podała je z małej litery.

    W tym rzecz Rembov, że nie ma żadnych dowodów na kulistość ziemi

    Przedstawiliśmy ci mnóstwo dowodów na kulistość Ziemi. To, że wpatrzona w bzdurę o płaskiej Ziemi, nie chcesz ich zobaczyć, to już Twoja sprawia, ale to nie powoduje, że te dowody nie istnieją.

    1. Ok Rembov, wiedz, że potrafię być bezstronna, tam, gdzie jest tego jakieś sensowne uzasadnienie, w tym przypadku jest, skoro sama osoba podała je z małej, to poprawiłam na małą.
      ******
      Zastanawia mnie, czy użycie pluralis majestatis, to zwykłe przejęzyczenie z Twojej strony, czy jest więcej Rembovów w Rembovie?

      Powtórzę ze świętą cierpliwością po raz kolejny: dowodów na to, ze ziemia NIE jest globem pędzącym w kosmosie, w modelu heliocentrycznym jest bardzo wiele, wiesz o tym doskonale, ile w tym temacie jest tu materiału, skoro śledzisz info na moim blogu, aczkolwiek to WYBÓR, KOMU chcesz wierzyć, Ty póki co wybierasz wersję podawana przez zabetonowaną pseudo-naukową piramidę, do której byłeś trenowany od dzieciństwa, a która nie jest zgodna z obserwacjami, które można wykonywać samodzielnie.

      Na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=9hbbE4DXq1Q
      masz obliczenia matematyczne (wcześniej też prezentowane na moim blogu), one przecież powinny być dla Ciebie przekonujące. Proszę, przemyśl to na spokojnie. A żeby Ci się lepiej myślało, to posłuchaj też piosenki z dodatkowym przesłaniem od jej wykonawcy https://www.youtube.com/watch?v=CpO6DWjMfn8

        1. Uprzedzałam już przy innych okazjach ( czyli dublach), że nie będę publikowała komentarzy, które się tematycznie dublują, więc nie licz na specjalne względy.

  7. Nie bujaj. Nie publikujesz komentarzy, które wskazując na fakty przeczące głoszonym przez ciebie tezom obnażają to, że pleciesz bzdur lub ignorujesz przedstawiane argumenty. Zwykła fanatyczka z ciebie wychodzi. 🙁

    1. Oderwij się od telewizora, rozejrzyj uważnie wokół siebie i zacznij analizować, a zobaczysz, że to nie ja bujam.
      Nie publikuję komentarzy, w których sie powtarzasz Rembov, i powoli tracę cierpliwość, gdy Ty z uporem starasz się ignorować materiał, który jest tu zaprezentowany właśnie po to, aby ktoś, kto poszukuje informacji alternatywnych w stosunku do mainstreamowej papki, mógł się z nimi zapoznać i poszerzyć horyzonty informacyjne, bo informacja ma kluczowe znaczenie, w analizowaniu każdego zagadnienia.

      Nie używaj słów, których nie rozumiesz. http://sjp.pl/fanatyk

      1. Bardzo dokładnie analizuję to co podajesz i przykro mi, ale nie pokrywa się to z oglądaną przeze mnie za oknem rzeczywistością. A w ramach poszerzania horyzontów wiedzy nie zamierzam zamykać oczu na fakty, które przeczą wypisywanym przez ciebie pseudoargumentom.

        1. Gdyby temat nie był naprawdę poważny, pomyślałabym, że się po prostu ze mną przekomarzasz..
          Rembov, co takiego może kogokolwiek skłaniać do konkluzji, podczas dokonywania obserwacji za oknem, na przykład w jakiś spokojny, zupełnie bezwietrzny dzień, że oto znajduje się na wirującej i pędzącej w otmętach kosmosu kuli, a to, że akurat nie spada z krzesła on, ani nic, co go otacza, nie znajduje się w stanie ciągłej wirówki, to musi być efekt działania magicznej siły zwanej 'naukowo’ grawitacją? .
          .
          Zacznijże wreszcie używać rozsądku podczas dokonywania tych prostych obserwacji.

          Może obserwacje kogoś, kto zdecydował się sam zweryfikować model, w który wierzył, że jest prawdziwy, a skutkiem czego zrozumiał, że świat na jakim żyjemy wygląda zupełnie inaczej, jakoś Ci w tym pomogą( materiał w j. angielskim, ale przemawiający obrazowo):
          https://www.youtube.com/watch?v=sfMZ9sDXAp0&ebc=ANyPxKpmy20RpgCon4L2miClepRrFW1aevCAuTIVGZ8rPTOBFOzvdJQJUGl1VB88H5Qhbes-egCbUGhg7Y1tsNodwc7tTTkYJg

          1. Nie będę się powtarzał. Stosowne obliczenia, które pokazują dlaczego nie odczuwamy żadnych efektów ruchu Ziemi wokół własnej osi oraz po orbicie wokół Słońca przedstawiałem na forum PROTESTANCI, a ich wynik pokazałem również w tym miejscu. Jest to dla mnie wystarczające wyjaśnienie.

            Co do filmiku: Powtarza te same standardowe błędy i wypaczenia, które można znaleźć w Twoich postach.
            ————————————————————————-

            Odpowiadam:
            Trzymam Cię za słowo Rembov.
            A co do tych 'stosownych obliczeń’, to czy nie chodzi o to, co tworzą panowie współcześni magowie od zapisywania wzorami kilometrów tablic uniwersyteckich? A czy trudno jest takim magikom wyliczyć, jakie wyniki muszą wychodzić na modelach, aby w teorii wyszło im 'na zero’ – odczuwania?.. Ale patrząc na to epatowanie liczbami o długości, której nie powstydziłby się i wąż boa, dobrze jest pamiętać, że są to obliczenia teoretyczne, a teoria ma się do praktyki nijak, o czym wiedział już Tesla i wie każda gospodyni domowa. A Ty Rembov, skoro chcesz wierzyć magikom od wyliczanek, i jest to, co oni sobie wyliczają, tak wyliczone, aby zgadzało się to z tym, że de facto nie czujemy tego ,czego nie ma, dlatego właśnie, że tego nie ma – to ja nic na to nie jestem w stanie poradzić.

            Rembov, Twój nieustający nadzór nad moją twórczością, utwierdza mnie w przekonaniu, że wysiłek, jaki wkładam w literacki dorobek na moim blogu, jest bardzo istotny dla spraw, o których tu mowa, i nie idzie on na marne, skoro nawet mam tu już na etacie stałym Cenzora od Błędów i Wypaczeń. 😉

  8. NIE POPRAWIAJ moich komentarzy!!! Jeżeli cały jest normalną czcionką, to taki ma zostać!

    1. Pogrubiłam czcionkę, abyś wiedział, do czego odnoszę się pisząc, że ’trzymam Ci za słowo’, bo jak do tej pory ciągle powielasz się w poruszaniu tych samych kwestii, a ja okazałam już wystarczająca cierpliwość, w proszeniu, abyś nie powtarzał się w swoich komentarzach i nie wracał do omówionych wcześniej na moim blogu kwestii.

      Niech to wreszcie do Ciebie dotrze Rembov – i przypominam Ci o tym po raz kolejny -, że mój blog został założony dla osób zainteresowanych faktami, które obnażają fałszywy obraz świata, przedstawiany za pomocą wszelkich możliwych środków, w tym przymusowych, jakim jest oficjalny system edukacyjny.
      Jeśli Ci się to nie podoba i się z tym nie zgadzasz, to masz do tego pełne prawo, ale nie licz, że na moim blogu udostępnię Ci miejsce, abyś mógł prezentować opinie i materiały, które są wszystkim wiadome i ogólnodostępne, jako zgodne z obowiązująca mainstreamową, zakłamaną doktryną o świecie. Chcesz prezentować swój materiał? – załóż swój blog, a ja obiecuję tam nie zaglądać.

        1. Pogrubiłam czcionkę ( j.w.) – więc zmiana nie była merytoryczna, więc nie masz powodu do żalów.
          Rembov, proszę Cię, nie zawracaj sobie, ani mnie głowy takimi nieistotnymi detalami, jak pogrubienie czcionki, ok?

  9. Jak mozna wierzyc ze ziemia jest płaska ? Wszystkie najściślejsze uczelnie by specjanie z premedytacja zatajały prawde ? Wszystkie loty w kosmos to kłamstwo ? Elon Musk tyle lat prowadzi firme SpaceX w którą wkłada potezne miliardy i dąży do wysłania ludzi na Marsa i to niby tez kłamstwo? Wszystkie najpotezniejsze laboratoria , najpoteższe umysły swiata razem z pilotami trzymali by to w tajemnicy ? Wolisz wierzyć biblii którą można interpretowac na 1000 różnych sposobów ? Jak mozna byc takim naiwnym , powinni Cie zamknac za szerzenie takich głupot
    ————————-
    Odpowiedź od Bianki:
    Materiał, który omawia zagadnienie płaszczyzny ziemi jest zaprezentowany na moim blogu w stopniu, który umożliwia zapoznanie się z argumentami przemawiającymi za tym, że model heliocentryczny nie jest tym, który odpowiada prawdzie naukowej, jeśli bierzemy pod uwagę to, co określamy nauką naturalną, czyli potwierdzoną poprzez testowanie i powtarzanie doświadczalnie. Model heliocentryczny nie jest oparty na nauce doświadczalnej, ale na założeniach hipotetycznych, które nie zostały potwierdzone doświadczalnie. Polecam tu na przykład skondensowanie opracowanie pt.: 200 dowodów na to, że ziemia jest płaska, oraz oczywiście materiał na moim blogu, a także proponuję samodzielne uzupełnianie wiedzy, bo dostępnego materiału w j. polskim, na ten temat jest coraz więcej, tylko trzeba temu poświęcić nieco czasu.
    Dla kogoś, kto śledzi wydarzenia historii, poza tak zwanym mainstreamem i formalnym systemem edukacyjnym, nie jest niczym zaskakującym, gdy władzę i kontrolę nad ludźmi sprawują siły poparte ogromnymi pieniędzmi, bez względu na cenę, jaką przyszło za to płacić całym pokoleniom. Zachęcam do szukania informacji w tym temacie.
    Elon Musk wydaje się być całkiem świadomy , z czym ludzkości przyjdzie się mierzyć w tym technologicznym amoku, skoro tworzenie sztucznej inteligencji określa, jako przywoływanie demona. https://www.youtube.com/watch?v=_rfHNvHu8OE Niestety tacy właśnie ludzie, mniej lub bardziej świadomi do czego może prowadzić ten kierunek, podążają nim w imię 'postępu’, nie oglądając się na nic i maja na to horrendalne środki. Właśnie Biblia mówi, jak ten szalony wyścig się skończy, wbrew opiniom ludzi, którzy jej nie wierzą, i którym się wydaje, że ich niewierzące umysły mogą ją 'interpretować’.

    Jeśli trafiłeś na mój blog, i chcesz się czegoś dowiedzieć w temacie płaszczyzny ziemi, to dobrze trafiłeś. Jeśli jesteś tu przypadkiem, i zostałeś zaskoczony, bo nigdy wcześniej nie spotkałeś się z tym zagadnieniem, a chcesz pozostać przy tym, co latami przyswajałeś w systemowej edukacji, też to zrozumiem, ale nic Cię nie upoważnia do insynuacji rodem z czasów, gdy jakaś dyktatura, czy to religijna, czy polityczna, czy naukowa, określała kanon wiary i przekonań, 'dozwolonych do wierzenia’.

    1. Ale (edytowany) glupoty Blanka. Wroc na pclab, zjedza Twoje zalosne teorie zywcem.
      Kolejny raz probojesz wcisnac ten swoj kit wyssany z paluszka posilkujac sie filmikami z yt, bazujac przy tym na (edytowany) wartych teoriach. Powinni Cie leczyc. Serio.

      ————————-
      od Bianki: Nie zgadzam się z tą opinią. Czy to jakieś nieoficjalne zaproszenie? Jeśli tak, to musisz trochę popracować nad stylem.

  10. Witaj Bianko!
    Muszę stwierdzić, że jesteś bardzo cierpliwa i pracowita, wdzę też, że nie zniechęcają cię do pracy, niektóre nieprzychylne komentarze.
    Jeśli chodzi, o materialne niebiosa – (niebiosa niebios, są miejscem, gdzie przebywa Bóg Ojciec i nie tylko On – czyli osoby duchowe), zaznaczyłaś, że jest to inna przestrzeń – sklepienie, firmament, rozpostarcie, jednak w: 1Moj 1:8 – Bóg to sklepienie nazwał NIEBEM, a dopiero w czwartym dniu stwarzania, to NIEBO zostało całkowicie ukończone – 1 Moj 1:14-19.
    Proponujesz, abym napisał coś, o sobie, w jaki sposób trafiłem do Boga? , albo inaczej – jak On mnie przygarnął do siebie? , tego nie da się opisać w paru słowach. Może nadmienię, że widząc na świecie wiele zła, niesprawiedliwości, no i cierpień, nie mogłem uwierzyć w istnienie Wszechmogącego Boga, który jest Miłością i do wieku 29 lat, byłem zatwardziałym ateistą. Często jednak zastanawiałem się nad skomplikowanym i uporządkowanym życiem, nad różnymi cyklami występującymi w przyrodzie, które to życie podtrzymuje. Bardziej byłem skłonny wierzyć w jakąś wyższą cywilizację, która to wszystko stworzyła i zostawiła nas samym sobie, niż w kochającego Boga.
    Jednak, to wszystko uległo diametralnej zmianie, Bóg sam wziął sprawy „w swoje ręce” i niejako przygarnął mnie do siebie.
    Jednak był to dziwny i skomplikowany proces, oparty, o różne zdarzenia, (nie śmiał bym publicznie, o nich pisać) – myślę, że nie wszystko nadaje się do publicznego ujawnienia,bo reakcja mogłaby być taka jak opisana w tym wersecie – Jan 16:12, a ja chciałbym tego uniknąć . Aby to opowiedzieć to trzeba by było napisać książkę, jeśli masz takie życzenie i chciałabyś pokrótce zapoznać się z moją historią, to musiałabyś podać mi swój prywatny adres mailowy, może byś to jakoś „przełknęła”. Zapewniam cię, że pisząc, czy wypowiadając się, zawsze pamiętam, o tych ostrzeżeniach : Mat 12:36,37. Nie pamiętam jak trafiłem na twój blog – jakoś tak „przypadkiem” (jednak w przypadki nie wierzę), szukałem w Googlach „płaska ziemia, a Biblia” (coś w tym rodzaju) i pokazał mi się, między innymi twój blog.
    Na tym kończę i pozdrawiam: Jakub.
    —————————–
    Odpowiedź od Bianki:
    Witaj,
    Gwoli uściślenia, chciałam zwrócić uwagę na to, że niebo – to pod firmamentem ( pod którym ludzkość egzystuje na ziemi), jest przestrzenią, o której czytamy, że została utworzona na skutek rozdzielenia wód,i jest umiejscowiona pomiędzy wodami w.6. już po tym, gdy Bóg oddzielił światłość od ciemności. Niebo, o którym mowa w pierwszym wersecie, istniało jeszcze przedtem ,zanim rzekł Bóg: Niech stanie sie światłość. w.3. Werset 2, w którym czytamy: 1 Moj. 1:2. A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód, informuje o jakimś okresie, jeszcze przed oddzieleniem jasności od ciemności, który istniał zanim Bóg rozpoczął proces stwarzania, podzielony na dni, i że przed tym okresem Niebo i ziemia już były stworzone, ale z jakiegoś powodu ziemia była w tym okresie – pustkowiem i chaosem.

    Jakubie, słyszałam już wiele historii związanych z poszukiwaniem odpowiedzi na pytania dotyczące istnienia Boga i odpowiedzi na te poszukiwania, o wielu z nich można powiedzieć, że są niezwykłe, zaskakujące, czy wręcz dramatyczne, jeśli zdarzyło się tak, że podczas tych poszukiwań, czyjeś zaufanie zostało nadużyte, a obraz Boga zafałszowany poprzez jakieś doktryny, zwyczaje lub tradycję. Taki właśnie przypadek został przedstawiony w prawdziwej historii, opowiedzianej w słuchowisku 'Stowarzyszenie’, które można wysłuchać na moim blogu. Bohaterowi tej historii udało się wyzwolić z wpływu doktryny, którą zaoferowali mu bardzo mili ludzie, bardzo autentyczni w zapale do jej rozgłaszania, zanim jeszcze związał się z tym 'stowarzyszeniem’, to uchroniło go od konsekwencji, o których nie miał pojęcia, że spadają na tych, którzy wiążąc się z takim ugrupowaniem, potem chcieliby je opuścić, z różnych powodów.

    Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że są pewne symptomy poza doktrynalne, dotyczące sposobu funkcjonowania stowarzyszeń, czy ugrupowań, które od razu powinny zostać potraktowane jako 'czerwone światło ostrzegawcze’, bo o tym się nie dowiedzą od przedstawicieli tych ugrupowań, gdyż gdyby o tym wiedzieli, nie wstępowaliby w ich szeregi. Niewiedza w tym temacie jest głównym 'motorem’, który sprawia, że ludzie myśląc, że w ten sposób służą Bogu, i że mogą to robić 'tylko tu i nigdzie indziej’, przeżywają dramatyczne chwile, gdy z czasem zaczynają dostrzegać różne nieprawidłowości i chcieliby opuścić to miejsce. Wielu też nawet po opuszczeniu samodzielnym, albo zostając wydalonym 'dyscyplinarnie’, ciągle nie potrafi otrząsnąć się z samej doktryny i wtedy ten dramat się pogłębia.

    Jakubie, jeśli w dalszym ciągu chcesz podzielić się ze mną swoją historia, napisz proszę tutaj, nie opublikuję tego, jeśli sobie nie będziesz życzył.
    Pozdrawiam i mam nadzieję; do usłyszenia.

  11. Toronto dzwoni, Bianka podziwiam Twoja cierpiwosc co do Rembova, I jemu podobnych, mnie juz zdraznil od poczatku jak to mowia ” nie lubisz -to nie jedz’ a po krotce -wypad. Juz mnie oczy bola, ale doczytalam do konca swietna robota, ale juz chyba wspomnialam. Tak naprawde to pierwszy blog, ktory przeczytalam. Zebralas wszystko, co ja do tej pory przeczytalam.Niech Cie Bog prowadzi. Jak moge znalezc nastepne Twoje blogi? Bozena
    Odpowiedź od Bianki:

    Dziękuję Bożeno
    , takie słowa są bardzo wspierające w mojej pracy na blogu. Cieszy mnie każdy Gość, ale też nie do każdego mam cierpliwośc, gdy po raz kolejny stara się mnie, albo Czytelników nawracać na model heliocentryczny.
    Nie prowadzę innego bloga ( oprócz tego na stronie Juneo z moja radosną twórczością), gdzie bywam sporadycznie. Czasu jakby mniej na wszystko, raz,że godzinę mamy ukradzioną każdego dnia, a to naprawdę dużo, i ja to odczuwam negatywnie, a dwa, trzeba jeszcze żyć poza netem, a to jak się często okazuje też spory wyczyn. 🙂

    Pozdrawiam Cię serdecznie, zostań z Bogiem!

  12. Jak to jest ze światłem gwiazd w modelu płaskiej ziemi? Gwiazdy znajdują się na wysokości 6000 km od powierzchni ziemi, a średnica nieba to 24000 km. Gdyby wszystkie gwiazdy emitowały światło na odległość 6000 km, to całe niebo musiałoby świecić intensywnym blaskiem. Proszę o wyjaśnienia, jeśli czegoś tu nie rozumiem albo coś mylę.
    ———————
    Odpowiedź od Bianki:
    Problem takiego oświetlenia 'intensywnym blaskiem’, powinien raczej martwić w modelu heliocentrycznym, w którym sugeruowane są widoki rozświetlonych galaktyk. Oto przykład 'wyobrażeń na temat naszej galaktyki’ , jak to opisuje sam tekst tutaj: https://www.spidersweb.pl/2015/03/mleczna-droga-galaktyka-ksztalt.html
    Owo wyobrażenie tutaj: http://media.spidersweb.pl/wp-content/uploads/2015/03/milky-awy.png

    Jeśli chodzi o oświetlenie powierzchni ziemi, tej, która jest zawarta w okręgu lodowym, a który przedstawia mapa Gleasona, to nawet słońce, ani księżyc nie oświetlają jej całościowo, a są to znacznie większe światła, niż gwiazdy na firmamencie. Gwiazdy to relatywnie małe punkty świetlne, w odniesieniu do słońca i księżyca, oraz powierzchni ziemi, nad którą są widoczne.

    Czy możesz podać źródło, z którego zaczerpnąłeś informacje o wyskokości, na jakiej znajdują się gwiazdy, oraz o średnicy nieba?

    1. Dane dotyczące odległości pochodzą z teorii astronomii zetetycznej Samuela Birleya Rowbothama. Wysokość gwiazd równa 1/4 średnicy dysku ziemi ma chyba zapewnić podobną widoczność i zmienność wobec poruszającego się obserwatora, jak w przypadku krzywizny na ziemi kuli. W pogodną noc gołym okiem na niebie można zobaczyć, w dobrych warunkach, ok. 4-5 tys. gwiazd. Zostawmy gwiazdy obserwowane przez teleskopy. Załóżmy, że na całym niebie widać ich 10 000. Pole dysku nieba o promieniu 12000 km to ze wzoru pi razy r do kwadratu: 12000 km x 12000 km x 3,14 = 452 160 000 km2. Następnie dzielimy tę powierzchnię przez liczbę widocznych gwiazd i mamy 45 216 km2. Jeśli zasięg światła gwiazdy to 6000 km, obliczmy pole rozchodzącego się światła: 6000 km x 6000 km x 3,14 = 113 040 000 km2. Gwiazda ma do dyspozycji 45 216 km2, a jej światło rozchodzi się na 113 040 000 km2.

      Odpowiedź od Bianki:
      (Czy możesz podać dokładny cytat (str.) , który sugerowałby, to, co wcześniej napisałeś o średnicy nieba i wysokości gwiazd?).
      Z danych, które są zawarte w Zetetic Flat Earth wynika, iż metodą pomiaru, która została zastosowana i zademonstrowana w rozdziale V zatytułowanym THE TRUE DISTANCE OF THE SUN str.104.słońce znajduje się na wysokości 700 mil, i że powyższa metoda pomiaru odległości (od ziemi) dotyczy w równym stopniu księżyca i gwiazd i (cytuję) łatwo to zademonstrować, umieścić poza możliwością błędu, dopóki wykluczone są założone przesłanki, że księżyc jest bliżej ziemi niż słońca, i że wszystkie widoczne światła na firmamencie są zawarte w pionie odległość 1000 mil. Z czego wynika nieuchronnie, że wielkość słońca, księżyca, gwiazd i komet jest stosunkowo niewielka – znacznie mniejsza niż ziemia, z której są one mierzone, i do której, z tego powodu, muszą z konieczności być wtórne. i służący. Nie mogą one być czymś więcej niż „centrami działania”, rzucającymi światło i produktami chemicznymi* ponad ziemią.

      (*przy obecnym stanie badań przez niezależnych obserwatorów, można wnioskować, ze światła gwiazd mają właściwości cymatyczne).

      Nie da się 'mieszać’ z sobą tego, co proponuje do rozważeniu astronomia zetetyczna i newtonowski system astronomii, który głosi (cytat z Zetetic Flat Earth str. 375), 'że gwiazdy i planety są potężnymi światami – prawie wszystkie są większe niż ziemia, na której mieszkamy. Stałe gwiazdy są uważane za słońca, równe, jeśli nie większe od naszego własnego słońca, które ma ponad 800 000 mil średnicy i prawie 360 000 razy więcej niż masa Ziemi. Wszystko to jest po prostu nieprawdziwe(..)’
      cdn.poniżej

  13. cdn.odpowiedzi dla Lacha Anonima:
    Cytat (fragment) ze str. 359 w/w ZFE: (..)doktryna mnóstwa światów jest niemożliwa. Ta niemożność pokazuje fakt, że słońce, księżyc i gwiazdy są bardzo małymi ciałami,i bardzo blisko ziemi; fakt ten został udowodniony przez rzeczywisty nie-teoretyczny pomiar; pomiar ten dokonywany jest na zasadzie trygonometrii płaszczyznowej; ta zasada trygonometrii płaszczyznowej zostaje przyjęta, ponieważ Ziemia jest eksperymentalnie zademonstrowana jako płaszczyzna, a wszystkie linie podstawowe zastosowane w triangulacji są horyzontalne. Dzięki tej samej praktycznej metodzie rozumowania, wszystkie trudności, które z przyczyn geologicznych i astronomicznych zostały odniesione (podważająco) do dosłownego nauczania Pisma Świętego, mogą zostać całkowicie zniszczone. (..)

    – i ja się też przychylam do takiej opinii.

    Biblia objawia, że są sprawy dla człowieka niepoliczalne i do nich należy między innymi ilość gwiazd. Tak więc wszelkie wysiłki w celu policzenia gwiazd, pozostają bezowocne. Możemy coś teoretycznie zakładać i próbować wyrazić to językiem matematycznym, ale to może sprawdzić się tylko teoretycznie, na tablicy, albo w zeszycie, a nie będzie miało odniesienia do świata rzeczywistego, co jest bezużyteczne, jak bezużyteczne są teorie, których nie potwierdzają obserwacje i eksperymenty, przeprowadzone w świecie rzeczywistym.

    Czy jesteś wierzący?

    1. Na pytanie czy jestem wierzący odpowiadam: w Boga wierzę, chrześcijaninem nie jestem. Przy rozważaniu jakiejś teorii nie biorę pod uwagę czy jest zgodna z Biblią, tylko czy jest logicznie możliwa. Widzialne obiekty, takie jak gwiazdy, traktuje jako materialne, istniejące w czasie i przestrzeni i w związku z tym podlegające pewnej logice, np. dwa nie mogą przebywać w tym samym miejscu jednocześnie. Zasłanianie się tzw. tajemnicą wiary nie interesuje mnie. I proszę nie mylić tego z przekonaniem o ludzkiej wszechwiedzy. Człowiek nie wie wszystkiego, ale logiczne myślenie jest w zasięgu jego możliwości i nie powinien z niego rezygnować w imię jakiejś świętości czy dogmatu.
      ————
      Odpowiedź od Bianki: Żeby móc przeprowadzić logiczny wywód potrzebujemy informacji, w przeciwnym razie jesteśmy skazani na domniemania, względnie będziemy bazować na tych informacjach, które są nam dostarczane, czy to przez system edukacyjny, czy inne media głównego nurtu, i to one będą kształtować nasze postrzeganie świata. Ten proces powolnej ale systematycznej indoktrynacji, narzucania autorytetów i konkretnych teorii, odbywa się w latach najlepszej chłonności umysłu, po to by umysł człowieka dorosłego 'stężał’ i mógł funkcjonować w tym dysonansie poznawczym, w którym został 'zamrożony’, podczas, gdy świat wokół niego pokazuje mu, jak wygląda naprawdę. Potrzebujemy jakiegoś przebudzeniowego 'impulsu’, a następnie czasu i informacji, aby nasze umysły zostały 'rozmrożone’, i mogły zobaczyć to, czego wcześniej nie były w stanie logicznie interpretować.
      To, że jako niechrześcijanin, trafiłeś na blog prowadzony przez chrześcijankę, może oznaczać, że jesteś w stanie poszukiwań, że coś Cię nurtuje. Możliwe też, że przywiódł Cię tu tylko temat poziomego świata, no ale dedukuję, że wtedy skorzystałbyś z okazji, aby się wpisać w innych tematach, gdzie poruszam to zagadnienie, a niekoniecznie w zakładce zadedykowanej wierzącym, że Biblia jest objawionym Słowem Boga. Możliwe też, że powody tego, że zechciałeś się tu wypowiedzieć są zupełnie inne, a ja mam po prostu za mało informacji, aby się ich domyślić.
      W każdym razie zachęcam Cię, do poszukiwań zarówno w temacie: co to znaczy być chrześcijaninem, nie będąc religijnym, jak i w temacie odkrywania prawdy o świecie, bo jedno z drugim idzie w parze i zawiera w sobie dążenie do kluczowej odpowiedzi: po co się urodziliśmy, kim jesteśmy i co nam mówi świat na jakim żyjemy, oraz dokąd finalnie zmierzamy. Zważywszy na to, w jaki sposób Stwórca dał znać o Sobie rodzajowi ludzkiemu i naszym przeznaczeniu, nie ma nic ważniejszego, ponad te kwestie.

      1. Witam,
        Wpisałem się zakładce zadedykowanej wierzącym, że Biblia jest objawionym Słowem Boga, ponieważ jest wyróżniona i jakby otwiera temat poziomego świata. Zgadzam się, iż rzeczywistość duchowa i materialna są połączone i udzielają kluczowych odpowiedzi. Cóż, będę czekał na ten „przebudzeniowy impuls” : )
        Pozdrawiam
        —–
        Odpowiedź od Bianki:Zatem życzę owocnych poszukiwań na niwie wiary w Jezusa Chrystusa, przedstawionego w Biblii, jako Syna Bożego, który zapłacił cenę wykupu od śmierci wiecznej, jakiej nie był w stanie zapłacić nikt inny, jak jest napisane w Ewangelii Jana 3:15-16 15. Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. 16. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. A także, jak czytamy w Liscie do Rzymian 10:9-Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. 10. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. 11. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony.

        Biblia była monopolizowane i ukrywane przed ludźmi przez wieki, bo objawia nam prawdę o stworzeniu świata, historii stworzenia i upadku rodzaju ludzkiego, czego rezultatem jest śmierć fizyczna i wieczna. choroby i cierpienie. Tam znajdujemy jedyne antidotum na śmierć wieczną, wolność od 'religijności’ i 'kultu’, który trzyma ludzi w zależnosci od rytuałów i władzy sprawowanej w hierarchicznym obrządku. Jak jest napisane w Ewangelii Jana 8:36. Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. To dotyczy grzechu, strachu przed śmiercią, panowania jednych nad drugimi i zniewalania na różne sposoby, oraz wszelkiego kłamstwa, w tym kłamstwa heliocentrycznego, które w swym ostatecznym zamierzeniu ma przygotować ludzkość na ujawnienie się bytów demonicznych, pod postacią tak zwanych obcych z 'kosmosu’.

        Szczerze zachęcam do czytania Biblii, jest ona pełna 'przebudzeniowych impulsów’ 🙂
        Życzę wszystkiego dobrego!

  14. Na serio uważacie, że Biblia twierdzi, że księżyc świeci własnym światłem? Dlaczego słońce miałoby nawet świecić własnym światłem? Przecież wpierw była światłość.

    Dlaczego zrównujecie Biblię z płaską ziemią? To trochę zbyt ryzykowne.
    ————–
    Odpowiedź od Bianki: Biblia objawia:.1 Tym. 6:16 Jedyny, który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzię cześć i moc wieczna. Amen.
    Tak więc światłość, która została oddzielona od ciemności na samym początku stworzenia, jeszcze zanim powstało sklepienie, i odzieliło wody od wód, to inna światłość, niż ta, którą widzimy, bo my żyjemy pod sklepieniem. 1 Moj. 1:7-8
    7. Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało.
    8. I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień drugi.

    Zanim Bóg stworzył słońce i księżyc, to zostały oddzielone wody wewnątrz sklepienia od lądu, na ziemi wyrosła trawa i drzewa owocowe. Dopiero następnie zostały stworzone: słońce i ksieżyc, aby świeciły nad ziemią – (pod sklepieniem). 1 Moj. 1;1-19.

    Co to znaczy, gdy pada termin: płaska ziemia? To znaczy, że żyjemy na płaszczyźnie ziemi, której poziom jest stały i określany przez wodę, która zawsze tworzy równą powierzchnię, czy to w szklance, czy w basenie, czy oceanie . Woda służy do określania i wyznaczania poziomu, a co to w praktyce oznacza przedstawiam bardziej szczegółowo na moim blogu. Nie jest podawane do publicznej wiadomości dokąd rozciąga się płaszczyzna ziemi, poza granicę lodową, która od kierunku południowego, okala kontynenty.
    Od czasu utworzenia układu antarktycznego, (w skład którego wchodzi nawet Korea Północna), nie ma możliwości przeprowadzania niezależnych badań.
    Przedstawia płaszczyznę ziemi możliwą do zmierzenia, (co uczyniono) , mapa Gleasona.
    Polecam ostatnie kilka części,poświęcone płaszczyźnie ziemi, w świetle objawienia biblijnego, gdzie odnoszę się do tak zwanej teorii Hovinda.
    Kolejne części w przygotowaniu

  15. Nie za bardzo rozumiem skąd ta niechęć przed tym, że żyjemy wewnątrz ziemi. Ma to zdecydowanie większy sens. Nie widziałem nikogo kto by udowodnił, że nie może to mieć miejsca. Widziałem miliardy sposobów na skuteczne obalenie płaskiej. To zwyczajnie niemożliwość.
    ————-
    Odpowiedź od Bianki: Jako osoba wierząca kieruję się tym, co mogę badać własnymi zmysłami, i objawieniem Słowa Bożego. W tej kwestii czytamy: Obj. 5:13
    13. I słyszałem, jak wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, mówiło: Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków. W moim odczuciu już ten jeden werset jest bardzo informacyjny, co do tego, gdzie żyjemy. Są też inne, na przykład informujące o tym, że nasza cielesna egzystencja odbywa się 'na ziemi – pod słońcem’ . Polecam tu Ks. Kazn, np. 8;16-18.
    Analizując również opis stworzenia, możemy dojść do konkluzji, że żyjemy na płaszczyźnie, która znajduje się w oddzieleniu wód pod firmamentem i nad firmamentem, nad nami znajduje się firmament i miejsce przebywania Boga, a pod nami znajduje się kraina podziemna. Sa to konkretne, oddzielone od siebie poziomy, (jak przykładowo w budynku piętra). Co tu stwarza niemożliwość?

    'Miliardy sposobów’ to takie ogólnikowe stwierdzenie, podobne do 'miliardów lat’, proponowanych przez ewolucjonistów.
    Zapoznałam się z teorią 'ziemi wewnętrznej (M. Szczytyńskiego), jakiś czas temu, o czym napisałam w częściach omawiających 'Teorię Hovinda’. Polecam, bo tam omawiam szerzej temat kształtu ziemi. w odpowiedzi na heliocentryczne poglądy pastora Hovinda

  16. Witam serdecznie kochani
    I dziękuję za słowa prawdy ufam w głębi serca że ta prawda dotrze do wszystkich wierzących i niewierzących oraz polecam książkę Katarzyny Eme..o życiu Jezu .księgę Henoha oraz oczami Jezusa Chrystusa.pozdrawiam z Bogiem 🙏😘

    Odpowiedź od Bianki
    : Witaj Anno. Księgę Henocha czytałam i też polecam wszystkim wierzącym. Bardzo pomocna w zrozumieniu zwiedzenia na temat kształtu świata, oraz bytów anielskich, które zmieniły genetycznie rodzaj ludzki, tworząc gigantyczne hybrydy, o których mowa w Biblii również, ale bardzo skrótowo, i jak do tej pory nie był, a nawet chyba ciągle oficjalnie nie jest to temat szeroko omawiany, ( albo wcale), w kręgach różnych denominacji.
    Co do pozostałych książek, które polecasz, nie wypowiadam się, bo ich nie czytałam.

  17. Gorąco zachęcam każdą szczerą intelektualnie osobę do zapoznania się, a przede wszystkim zrozumienia świata nauki, oraz metody naukowej. Miliony naukowców z całego świata nie siedzą z założonymi rękoma recytując Galileusza czy Darwina.

    Polecam również zapoznanie się ze świecką filozofią, która prezentuje alternatywne wyjaśnienia wielu problemów.

    Jeśli jesteście przekonani racji swoich poglądów, wysłuchanie odrobiny racjonalnej krytyki z pewnością nie zaszkodzi. Prawda?
    ————–

    1. Odpowiedź od Bianki:

      – na wpis, jak mniemam, umieszczony tutaj przez szczerze oddanego wpisującego, ideom, które jawią się światu jako naukowe.

      To, że w coś wierzą miliony nie jest dowodem na prawdziwość danych wierzeń.
      Jak mawiał pewien filozof, Bóg nie proponuje złagodzenia męki błądzącego umysłu, natomiast ofiarowuje zaspokojenie szczerej i pragnącej duszy.

      Jeśli krytyka nie jest ukierunkowana na namolną perswazję, trolling, lub związana z jakąkolwiek formą przemocy, to nikomu nie powinno zaszkodzić, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że mimo wystarczających dowodów na istnienie Stwórcy, niektórzy ludzie będą zaprzeczać Jego istnieniu, co nie jest wynikiem czysto rozumowej argumentacji, ale mają na to wpływ duchowe i moralne aspekty natury człowieka.

    2. Odpowiedź od Bianki:

      – na wpis, jak mniemam, umieszczony tutaj przez szczerze oddanego wpisującego, ideom, które jawią się światu jako naukowe.

      To, że w coś wierzą miliony nie jest dowodem na prawdziwość danych wierzeń.
      Jak mawiał pewien filozof, Bóg nie proponuje złagodzenia męki błądzącego umysłu, natomiast ofiarowuje zaspokojenie szczerej i pragnącej duszy.

      Jeśli krytyka nie jest ukierunkowana na namolną perswazję, trolling, lub związana z jakąkolwiek formą przemocy, to nikomu nie powinno zaszkodzić, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że mimo wystarczających dowodów na istnienie Stwórcy, niektórzy ludzie będą zaprzeczać Jego istnieniu, co nie jest wynikiem czysto rozumowej argumentacji, ale mają na to wpływ duchowe i moralne aspekty natury człowieka.

  18. Polska Slawianie Lechici w Bibli
    (..)

    Odpowiedź od Bianki:
    W Biblii najważniejszym przesłaniem dla wszystkich narodów, jest przekaz o dziele Jezusa Chrystusa dla wyzwolenia ludzkości z okowów śmierci wiecznej,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *