Co nam mówią takie podstawowe narzędzia, bez których żadna budowa nie ruszy, i nie chodzi tu bynajmniej o płynne paliwa, którymi wspomagają się w większości budowniczowie w naszej strefie klimatycznej, ale o poziomicę i pion murarski, a jeśli do tego dojdą jeszcze takie wynalazki, jak poziomica laserowa, to być może, i przy tej okazji, docieramy do sedna tajemnicy; skąd się wzięła wśród budowniczych, tradycja profilaktycznego 'zalewania robaka’, po robocie.
Wiemy, nawet nie będąc sami budowniczymi, że przy pomocy poziomicy wodnej ustalić możemy, a nawet musimy na każdej budowie, takie podstawowe rzeczy jak poziom i pion. W związku z tak oczywistą sprawą, oraz w świetle ogólno-obowiązującej oraz oficjalnie – naukowej teorii, sugerującej w sposób nie znoszący sprzeciwu, że mieszkamy na kuli, musimy zadać sobie kolejne pytanie: Czy gdyby ziemia rzeczywiście była kulą, to w jaki sposób powinna by się była zachowywać poziomica wodna, której działanie jest wyjaśniane przez zwolenników teorii ziemi globu, jako podległe sile grawitacji? Uproszczę, cytując dosłowną sentencję za Autorem filmu*, z którego pochodzą poniżej wklejone ilustracje : 'Gdyby ziemia była kula, to powierzchnia wody, na która oddziaływuje grawitacja, generowana przez jądro, nie byłaby poziomą linia prostą’.
Co wtedy?
Wtedy, cytuję: ’Przy użyciu poziomicy wodnej, nie mogłyby powstawać ogromne konstrukcje w formie sześcianu, czy prostopadłościanu.’
*Oto ilustracje:
Wnioski.:
Co do następującego wniosku Autora, cytuję: Jeżeli w budynku, w którym mieszkasz, wszystkie ściany są pionowe, a powierzchnia dachu jest równa powierzchni podstawy, to oznacza, ze: 'żyjesz na płaskiej ziemi’. – dodam od siebie to, że biorąc pod uwagę fuszerki, z jakimi borykają się mieszkańcy peerelowskich blokowisk**, większości z nich mogłyby sugerować zgoła odmienne konkluzje, ale skoro są jednak na świecie miejsca, gdzie 'sztuka’ budowania domów na sposób peerelowski nie była znana i domy były i są budowane, jak należy, to tam poziomica i pion murarski potwierdzają to o czym wiedzą od dawna budowniczy, zwłaszcza ci, którzy zwą się do dzisiaj masonami***, używającymi kątownicy i cyrkla w swych insygniach.
**oraz kamienic, które co prawda były budowane prosto i poziomo, bo przed wojną, ale obecnie na skutek tąpnięć górniczych zdarza się, że też mają nierówne ściany, sufity i podłogi.
.. *** mason w j.ang. : murarz
*********************************************************************************
Poniżej ciekawostka dla zainteresowanych kolejną Królową Tajemnic, czyli geodezją: Oto fragment z wypowiedzi umieszczonej na forum omawiającym kwestię kształtu ziemi:, który omawiałam już swego czasu na moim blogu, ( i to z geodetą, który czasami odwiedza mój blog, aczkolwiek ostatnio gdzieś się zapodział) ; a który, skoro jest okazja, ponownie przypominam:
Cytuję za w/w odnośnikiem do źródła:
Na świecie istnieją rządowe programy kartograficzne – w Perth także i jest zatrudnianych wielu ludzi, którzy pracują nad mapami.
Gdzieś kiedyś o tym pisałem. Znajomy pracował właśnie tam ale od lat nie awansował. Udał się na studia i natychmiast miał rozmowę z bosem.
– Dlaczego idziesz na studia?-
– Chcę awansować- odparł znajomy.
– Bez członkostwa w masonerii tracisz czas.-
Czyli bez zaprzysiężenia w masonerii na wyższym poziomie map nie miał szansy pracy. Dopiero teraz to zrozumiałem.
Pomyślmy. Jeżeli mamy satelity – 17 tyś latających wokół Ziemi, to po co nam instytuty pracujące nad mapami?
Mamy GPS’y. Mapy miast są niemal doskonałe. Jeżdżę nadal z GPS w samochodzie i jeździłem z nim przez 4.5 roku jako taksówkarz. W rolnictwie używa się GPS do orania ziemi i działają z dokładnością do 10 cm a może i lepiej!
Orze się często w nocy, za pomocą GPS, jak opowiadał mi jeden farmer w taksówce.
A tutaj na ziemi są rządowe organizacje badające mapy!(..)
Sprawdza się skrupulatnie tożsamość każdego właściciela ziemi i nad mapami nieustannie się pracuje.
Dlaczego?
Wiemy, ze mamy pomimo takich wysiłków są zmasakrowane i mamy tzw. Peters project czyli mapy według Petersa.
Mamy także olbrzymią Afrykę, którą się przed nami ukrywa, jako tak olbrzymią. (..)
Loty mogą osiągać 21 tyś km.
Najprawdopodobniej te liczby się zaniża, abyśmy się nie połapali o co chodzi.
Jeżeli się to wszystko razem połączy i doda zmienne szybkości, okaże się oszukiwanie nas w dystansach na półkuli południowej jest dziecinnie łatwe i łatwo się nas nabiera.
Myślę, że w tym filmie autorka idzie fałszywym tropem i podaje nam stare i już nieaktualne dane. – (*Chodzi o film, który mimo to, że te dane się z czasem zmieniły, to nie zmienia tego sedna, że zwraca uwagę na dezinformacje, związane z lotami na południe od równika(uwaga moja.)
Obniża się celowo zasięg samolotów, aby udowodnić nam, że loty przy płaskiej ziemi na półkuli południowej są niemożliwe.
Potem dodaje się ekonomię, że musimy się zatrzymać aby zabrać innych pasażerów i większość linii lotniczych do niedawna była w rękach rządów. Teraz rządy to korporacje i linie lotnicze także to korporacje.
W ten sposób jest ukrywana przed nami prawda o kształcie Ziemi.
*******************************************************
Przy okazji kolejne ciekawe info: Friedrich Wilhelm Heinrich Alexander von Humboldt (ur. 14 września 1769 w Berlinie, zm. 6 maja 1859 tamże) – niemiecki przyrodnik i podróżnik, jeden z twórców nowoczesnej geografii, młodszy brat Wilhelma von Humboldta. -zacytuję fragment jego biografii za wikipedią:
’Świadectwem wszechstronności Humboldta był jego Kosmos (1845–1858, 4 tomy), dzieło, w którym zebrana była w sposób niedościgniony cała przyrodnicza wiedza owych czasów. Humboldt zapłodnił też naukę wieloma ideami, których realizacja przyczyniła się walnie do jej rozwoju’. (A następnie pada ciekawe stwierdzenie( uwaga moja) : ’Jego autorytet stał się tak wielki, że w pewnych wypadkach (np. geologii) długo przeszkadzał rozwojowi nowoczesnych kierunków., )
Wikipedia już o tym nie wspomina, ale tymże dziele zatytułowanym: Cosmos (5 Vols, 1845-1862), von Humboldt, przyznał: Od dawna wiedziałem, że nie mamy dowodu na prawdziwość systemu kopernikańskiego.. ale nie śmiałem być tym, który to zaatakował. (znalezione na Energetic Forum, w temacie North-South.)