Archiwum miesiąca: luty 2022

’Ukryte na widoku’, czyli..

O tym, że podróżować jest bosko, dowiadywaliśmy się jakiś czas temu z popularnych przebojów, albo jeżdżąc palcem po mapie, a obecnie przekonują nas o tym różni influencerzy, którzy dzielą się swymi doznaniami, ze swych lajfstajlowych podróży to tu, to tam, umilając zwykłą egzystencję, zwykłym ludziom, w ich kanapowych zaciszach.

I chociaż wygląda na to, że dla większości zjadaczy zwykłego, codziennego chleba, era eksploracji w stylu Magellana, czy innych wysłanników na szersze wody, zakończyła się na dobre, to przecież niestrudzeni żadnymi trudnościami Eksplorerzy, zawsze mogą sięgać wyobraźnią do czasów odległych i próbować dociekać, jak to drzewiej bywało, gdy ruszały, armady na podboje nieznanego świata, i zastanawiać się, dokąd one właściwie mogły dopłynąć, czy też dotrzeć drogą lądową, i czy z tych niezwykłych wojaży, z których przetrwały do naszych czasów skrawki mitów i legend, znanych z dostępnej literatury, pozostało może coś więcej?

Na przykład jakieś bardzo stare mapy?
Czy jednak można im ufać, mimo iż o starych mapach już wiadomo, ( tym, którzy się tym tematem trochę głębiej interesują), że im starsza mapa, tym więcej szczegółów zawiera w miejscach, w których na mapach współczesnych są już tylko białe plamy. Na przykład w rejonach tak zwanych biegunów płn. i poł.

Ale co wtedy, jeśli okazałoby się, że nawet tym najstarszym mapom, nie do końca można ufać, albo nawet wcale?..

Jakiś czas temu, jedna z Czytelniczek mojego bloga, którą niniejszym pozdrawiam 🙂 poleciła mi mailowo materiał, w moim odczuciu naprawdę wart zapoznania się z nim, a przedstawia niezwykle prawdopodobną koncepcję odwzorowania zarysów, swoistej mapy okręgu naszego świata, oraz większej, nieznanej z żadnych innych map, połaci lądów i wód.
Jest to mapa 'ukryta na widoku’,  a 'jak i gdzie?’, zostało pokazane i omówione w materiale pod tytułem Utracona historia płaskiej Ziemi część 7 – Znany świat

Autor wyjaśnia, dlaczego wszystkie obecne mapy, jak i te starsze, do których można dotrzeć pokazują nieprawidłowe zwrotniki, i dlaczego jest to kluczowe, aby i tym wiedzieć, gdyż to czyni wszystkie te mapy fałszywymi.

Wiedza o tym zmienia w tym temacie wszystko.

Autor wyjaśnia, dlaczego w związku z powyższym, wygląda na to, że ktoś nie chce, abyśmy wiedzieli w jakiej erze obecnie żyjemy.

Autor prezentuje konkretne konkluzje:

Wszystkie mapy, Merkator itd, albo są po pierwsze: oryginalnymi mapami , które należały do okresu, który miał miejsce tysiące lat temu, i otrzymały fałszywe daty i narracje dotyczące ich powstania,
albo po drugie: są zmanipulowanymi kopiami i wersjami oryginalnych map, które powstały ponad 2160 lat temu.
albo po trzecie: wszystkie są fałszywe i zostały stworzone podczas wielkiego resetu ostatnich kilkuset lat, aby wygenerować fałszywą historię i oś czasu, oraz aby utrwalić fałszywą narrację historyczną, i wzmocnić heliocentryzm Galileusza.

Autor jest zdania , iż z tych trzech opcji , druga i trzecia jest najbardziej prawdopodobna.

Czy zatem nie ma ani jednej mapy, której można byłoby zaufać?

Autor , który w pewnym momencie znalazł się w punkcie, jak mu się zdawało bez odpowiedzi, jednak ją uzyskał.

W materiale została zaprezentowana mapa Stergiosa.

Co pokazuje owa mapa?

Zobaczymy na niej lądy znane i coś jeszcze, zarys lądów i mórz, zupełnie nieznanych z żadnych map, które widzieliśmy.
Zostały na niej zmapowane również strefy czasowe, pory roku, trasy lotów, odległości.

Znakomity materiał, który trzyma w napięciu każdego szczerego badacza rzeczywistości.
Polecam!

c.d.n.

Przebudzator w teatralno-filmowym klimacie..

Przebudzator, który w formie obrazkowej znajduje się tutaj

dotyczy pewnej zaskakującej koincydencji, zmariażowanych z sobą osób, noszących obecnie takie same nazwiska historyczne, przy czym mężczyzna jest również fizycznie podobny do owej postaci historycznej, a portret postaci historycznej kobiety zachował się tylko w formie mało wyraźnego szkicu*.

Poniżej moja propozycja do przemyśleń nad w/w przebudzatorem, w formie retorycznej ankiety:

1. Oh, to musi być przypadek.

2. Młyn na wodę dla teoretyków teorii nienaukowych.

3. Qrcze, co tu jest grane?..

4. Hm, trochę to dziwne.

5. Tak, to dziwne.

6. Mnie już nic nie dziwi.

7. Ewidentnie matriks puszcza do nas oczko.

Notatka:
*Jedyny zachowany obraz, który może przedstawiać Anne Hathaway (1555/56 – 6 sierpnia 1623), żonę Williama Szekspira, to rysunek portretowy wykonany przez sir Nathaniela Curzona w 1708 r., określany jako „małżonka Szekspira”. Został narysowany na odwrocie oryginalnej strony tytułowej w Trzecim Folio (1663) dzieł Szekspira znajdujących się w Colgate University Libraries, Special Collection and University Archives, Hamilton, NY.

źródło notatki: podpis pod powiększeniem rysunku na wikipedii